Home | Krótko o grach - topki, zestawienia, podsumowania | Mikołaj poleca! | Prezentownik 2023 – redakcja Games Fanatic wybiera prezenty pod choinkę

Prezentownik 2023 – redakcja Games Fanatic wybiera prezenty pod choinkę
Ten tekst przeczytasz w 12 minut

Temperatura na zewnątrz co raz szybciej nakierowuje nas na myślenie o świętach, które zbliżają się szybko niczym rundy odmierzające koniec rozgrywki. A czy coś może być lepszym prezentem niż planszówki? Znacie nasze zamiłowania, więc odpowiedzi nie musimy podawać. :D

Zasady zabawy

W tym roku postanowiliśmy podzielić prezentownik na 5 kategorii, tak by każda z nich odpowiadała najlepiej waszym zapotrzebowaniom.

A kategoriami tymi są:

  • W rodzinnym gronie – znajdziecie tu gry, które idealnie sprawdzą się do grania we własnych czterech kątach. To gry, które nie będą sprawiać problemów z zasadami zarówno dzieciom jak i rodzicom. Mogą służyć do umacniania więzi rodzinnych jak i towarzyskich, bo tytuły te świetnie sprawdzą się również jako „wprowadzacze” do świata gier planszowych.
  • Drobny upominek – czasem zdarza się, że potrzebujemy kupić cos drobnego. Gra, która nada się na prezent do buta lub na uroczystości szkolne. W tej kategorii znajdziecie tytuły nieprzekraczające kwoty pięćdziesięciu złotych. W sam raz by czymś drobnym obdarować bliskie nam osoby
  • Dla małych dzwoneczków – nie bez powodu Święta Bożego Narodzenia najbardziej przezywają dzieci. To właśnie one najbardziej wyczekują prezentów, które będą mogły wyciągać spod udekorowanego drzewka. W tym miejscu znajdziecie gry, które spodobają się wszystkim maluchom. 
  • Świąteczna draka – nie możemy tez zapominać o grupie trochę podrośniętych graczy. W tej kategorii znajdziecie tytuły ciężkie i złożone, które zaspokoją pragnienia osób często grających w gry planszowe. Jeżeli wśród grona waszych bliskich macie osoby szukające planszowych wyzwań gry w tej kategorii spełnią ich oczekiwania.
  • Najlepsze pod choinka – redaktorom naszej redakcji zadałem pytanie: „Jaką grę uznaliby za najlepszy prezent?” Co wybrali? Przeczytajcie sami.

W rodzinnym gronie

Jamajka – [Antares] – wśród wielu gier z kategorii „przyjemne granie” w 2023 roku najwięcej partii rozegrałem w Jamajkę. W tej grze wyścigowej będziemy kierować naszymi pirackimi statkami, by jak najszybciej opłynąć wyspę, zbierając jak największą liczbę złota oraz skarbów. Podczas naszej żeglugi koniecznym będzie odpowiednie zarządzanie swoimi zasobami w ładowni. Ta gra doskonale sprawdza się zarówno w graniu z dziećmi, jak i starszych graczach wchodzących w świat planszówkowego hobby. Dla mnie to świetny gateway, który za sprawą licznych promocji w tym roku jest ciekawą propozycją w prezentowych zakupach. Piękne ilustracje, soczysta rozgrywka i możliwość poszerzenia o bardzo interesujący dodatek Załoganci. Bez wątpienia jedna z moich najważniejszych pozycji zbliżającego się ku końcowi roku.

Drobny upominek

Fasolki – [Propi] – gry w małych pudełkach mogą wyglądać niepozornie, a nawet wprost brzydko, jak w przypadku Fasolek Uwe Rosenberga. Jeśli jednak przymknąć oko na „piękną inaczej”, nieco już zestarzałą oprawę, oczom naszym ukaże się zacięta, często wesoła i zawsze wciągająca gra o uprawie warzyw strączkowych. Zarządzanie ręką, push your luck i elementy licytacji sprawiają, że do partia Fasolek ekscytuje od pierwszego do ostatniego ruchu. Silna interakcja między graczami sprawia, że do gry chce się wracać, by w radosnym gronie i atmosferze szybkich, dokonywanych niemal w locie wymian Pijaka za Boksera czy Golasa za Hipisa spędzić nie jedną, a wiele partii. Gwarantowany hit na spotkaniach nie tylko w gronie graczy – jako rozgrzewka czy coś lżejszego między większymi grami, lub jako danie główne. Fasolki nie zawodzą – zawodzi tylko nasza niezdarna opieka nad polami!

Ryzykanci – [Pingwin] – Ryzykantów od wydawnictwa Lucrum Games kocham od samego momentu premiery. Krótko mówiąc – to Intryganci level 2. Intryganci byli grą perfidną, w której oddech porażki non-stop czuło się na plecach. Trzeba było przeżyć. W Ryzykantach jest trochę bardziej lajtowo. Tu trzeba uzbierać jak najwięcej punktów – i choć po każdej z trzech rund będziemy dostawać niezłe cięgi i tracić PZ-ty to zawsze (albo prawie zawsze) z jakimiś punktami z tej rozgrywki się wychodzi. To świetna pozycja na każdą okazję. W dodatku dobrze działa również na 2 osoby (co było niemożliwe w Intrygantach). W każdej rundzie zagrywamy karty do naszej ekspedycji wykonując ich efekt. Ale prędzej czy później zdarzy się sytuacja, że nie da się już nic zagrać i wtedy musimy rozpatrzyć jakieś (wybrane przez nas – o ile jeszcze mamy wybór, bo kto późno przychodzi ten sam sobie szkodzi) zagrożenie, które najprawdopodobniej pozbawi nas jakichś kart, a przez to punktów. Ta gra jest tak fajna m. in. dlatego, że trzeba sprytnie kombinować i balansować pomiędzy chęcią zagrania wielu kart a szybkim ukończeniem rundy, aby móc wybrać spośród zagrożeń to mniejsze zło. Proste zasady, szybka rozgrywka, spora interakcja pomiędzy graczami i piękne ilustracje. Cud, miód, malina.

Gluty – [Aga Satława] – Gluty, czyli zdobywca tytułu Najlepszej Imprezowej Gry Roku 2023, to znakomity przykład na to, że gry nie należy oceniać po okładce. Niezbyt imponujące rozmiary, banalne zasady, zupełnie nieatrakcyjne jak dla mnie szata graficzna i motyw przewodni, o tytule nie wspominając… wszystko to sugeruje kolejną karciankę z serii zagraj i zapomnij. Wymienione przeze mnie czynniki sprawiły też, że tytuł ten długo nie pojawił się na moim radarze. Zmieniły to zaskakująco liczne, pochlebne opinie graczy, którzy Gluty przetestowali. Czy gra jest tak dobra jak mówią? Nie. Jest lepsza! Rozgrywka polega na wykładaniu przed siebie kart tak długo, aż powiemy “pas” lub odkryjemy drugą kopię tej samej karty, tracąc wszystko. W międzyczasie możemy podkradać też karty innym. Jeśli nasze zdobycze będą leżeć przed nami na porządku kolejnej tury, zamieniają się w punkty… I to tyle. Gluty to genialny w swojej prostocie fillerek, który ma w sobie to coś. Gwarantuję, że wejdzie on na Wasz stół na chwilę, a pozostanie na długo, zapewniając Wam mnóstwo doskonałej zabawy.

Red7 – [Kamari] – to mała karcianka składająca się z 49 kart, którą poznałam tuż po jej premierze. Przy innych planszówkach wyglądała dość prosto – karty o wartościach od 1 do 7 w siedmiu różnych kolorach. Takie liczbowe gierki raczej przechodzą u mnie bez większego echa. Jednak wtedy okazało się, że Red7 to właśnie ta karcianka, która zmieniła moje zdanie. Jej zasady są banalnie proste, czas rozgrywki krótki, a satysfakcja z rozgrywki ogromna. Rzadko kiedy kończy się na jednej partii, bo przegrani chcą spróbować się odegrać. Grę można zabrać wszędzie, nauczyć reguł w minutę, a potem już tylko cieszyć się przyjemną porcją kombinowania, aby jak najlepiej wykorzystać obowiązujące na stole zasady i zabezpieczyć się przed potencjalnymi zmianami.

Dla małych dzwoneczków

Żółwik Plusk! – [Aga Satława] – Gry dla dzieci bywają oparte na sprawdzonych patentach. Jednym z nich jest kultowa gra pamięciowa, polegająca na szukaniu par tych samych przedmiotów, zwierzątek, kształtów itp. Czy warto wypróbowywać kolejne wariacje na temat memory? Żółwik Plusk! udowadnia, że zdecydowanie tak. Uroczo ilustrowana, oryginalna zręcznościówka to moim zdaniem jedna z najciekawszych pozycji dziecięcych poprzedniego roku. Tytuł ten wymaga zarówno sprawnych palców, jak i nietęgiej głowy. Choć od jego premiery minęło już kilka miesięcy, nadal jest on częstym gościem na moim stole i wciąż cieszy na równi mnie i moją pociechę.

Pędzące żółwie. Wyścig do choinki – [Kamari] – myślę, że niewielu jest graczy, którzy nie znają Pędzących żółwi. Jednak nie każdy wie, że w zeszłym roku powstała świąteczna wersja tej kultowej już gry, w której nasze zwierzaki ścigają się do choinki. Zasady pozostały te same, więc jeżeli już zetknęliście się z tym tytułem, to instrukcji nie musicie nawet otwierać. Jeśli więc lubicie i znacie te urocze żółwiki, ale chcieliście na stole zobaczyć nieco bardziej świąteczne klimaty, to proszę bardzo – śnieg na planszy i zwierzaki w zimowych czapeczkach czekają na małych graczy.

Hotel pod Pajęczą Siecią – [Antares] – nie jestem typem statystyka, więc nie zapisuję wszystkich rozgrywek, ale jestem przekonany, że gdybym miał zliczyć ilość rozegranych partii to właśnie Hotel pod Pajęczą Siecią jest grą, która najczęściej gościła na moim rodzinnym stole. Cała zabawa sprowadza się do uzupełniania naszych planszetek odpowiednimi owadami. Dobierając karty z talii bawimy się wykorzystując mechanizm Push Your Luck, ze względu na ewentualne przeszkody, które z tej samej talii mogą nam wypaść. A, żeby nie było tak banalnie, gra wspiera również umiejętność zapamiętywania, bo odpowiednia koncentracja, może zapewnić nam szybszą drogę do zwycięstwa. Wydawnictwo Muduko ma w swoim portfolio kilka tytułów, które są bardzo niepozorne, ale naprawdę warto się nimi zainteresować. A jeśli miałbym zapewnić jakiemuś szkrabowi dobrą zabawę małym, zabawnym tytułem, to właśnie Hotel pod Pajęczą Siecią byłby jednym z moich pierwszych wyborów.

 

Świąteczna draka

Uśpieni Bogowie – [Propi] – wielka przygoda w wielkim pudełku, które jednocześnie onieśmiela i fascynuje. Ryan Laikat stworzył tu cudowny ekosystem – grę, której nie da się od razu „przejść”, a którą zamiast tego poznaje się w kolejnych partiach, skrawek mapy po skrawku, przygoda po przygodzie. Spotkania z niecodziennymi postaciami, walki z mitycznymi potworami, podróże statkiem po nieznanej, fantastycznej krainie – kolejne powroty do świata Uśpionych Bogów to czysta, planszowa radość odkrywania tego, co niezbadane i magiczne. To jedna z nielicznych gier, która sprawia wrażenie snu, z zatartymi granicami między jedną grą a drugą i z wyraźną chęcią, by do tego świata podchodzić co rusz z innej strony, próbując innych strategii i szukając innych tajemnic. Mechanika „prowadzenia” jednocześnie wielu postaci już po kilku rundach staje się intuicyjna, a możliwości, jakie niesie za sobą wielka księga paragrafów, nie przestają cieszyć nawet po kilkukrotnych powrotach na te same wyspy i wybrzeża. Uśpieni Bogowie to duża i ważna gra, obok której nie da się przejść obojętnie.

Ierusalem: Anno Domini – [Pingwin] – typowe mechaniki sprzężone w nietypowy sposób i nietypowy temat podany bardzo typowo. Zagrywanie kart, zdobywanie zasobów, wysyłanie zwolenników do Wieczernika, słuchanie przypowieści, nutka negatywnej interakcji w nieczystych zagrywkach przestawiania pionków na ostatniej wieczerzy – a wszystko to po to, by być jak najbliżej Jezusa i Apostołów. Zasady są intuicyjne, złożoność gry oscyluje w okolicach 3/5, ale najciekawsze są w tym zależności pomiędzy dostępnymi akcjami, kombinowanie jaką kartę zagrać (co nie jest oczywiste, bo potrzebujemy pójść do lokacji A. , wykonać dodatkową akcję B a w zestawie, który będziemy potrzebować, by „odpalić” akcję apostoła potrzebujemy C – i nijak nie da się tego pogodzić). I przysługi. Przysługi to taka klimatyczna ciekawostka tej gry – przeciwnik zyska, ale my też, i co całkiem dużo punktów oraz mega mocne karty. Warto być miłym i uprzejmym :). Gra jest naprawdę ciekawa, mózgożerna i dobrze działa w każdym składzie, a nawet solo.

Total Domination – [RAJ] – wyobraźcie sobie grę, która korzystając z typowych mechanik euro pozwala na rozegranie całej Drugiej Wojny Światowej w 90-120 minut. Można grać solo, można w dwójkę a można i w 3-4 osoby. To nie jest gra, w której będziecie prowadzić epickie szturmy na okopy wrogów. Tutaj siedzicie jak Churchill w fotelu i decydujecie, na który front skierować zasoby. Czy budować więcej okrętów czy może bombowców… W którym miejscu należy zalać wroga swoją przewagą. Gra strategiczna weuro (klimaty gry wojennej z mechanikami euro), z prostymi ale nie prostackimi zasadami i rozgrywką. Na pewno zainteresuje nie tylko wojenników.

Najlepsze pod choinką

Diuna Imperium – [Propi] – deck building osadzony w realiach Herbertowskiej Diuny to mistrzowska szkoła planszowego designu. Nieco ascetyczna plansza, ciasno zakrojone tury, intensywne konflikty i równie intensywna walka o miejsca na mapie – Diuna Imperium to tytuł pełen interakcji, dyskretnej elegancji i cudownych zabiegów mechanicznych, dzięki którym decyzje nie są łatwe, porażki bolesne, a ciężko wypracowane sukcesy cieszą ze zdwojoną siłą. Asymetryczne moce liderów, zmienne karty nagród w konfliktach, wypracowywane w pocie czoła stosunki z frakcjami i pyszny, elastyczny motyw budowania talii sprawiają, że Diuna Imperium ma zaszczytne miejsce w panteonie najlepszych gier w historii naszego hobby. To must have każdej kolekcji.

Dice Throne: Mikołaj vs Krampus – [Kamari] – uwielbiam Święta, więc co roku staram się znaleźć choćby małą karciankę z elfami, prezentami czy choinką. Niestety nie jest to popularna tematyka, więc muszę sięgać także po angielskie tytuły. Dlatego ogromnie się ucieszyłam, gdy wiele miesięcy temu wydawnictwo Lucky Duck Games zapowiedziało wydanie świątecznej wersji Dice Throne: Mikołaj vs Krampus. Nie mam jeszcze swojego pudełka (może naprawdę znajdę je pod choinką?), ale zasady gry nie zmieniły się i podobnie jak w innych odsłonach, przyjdzie nam rozegrać pojedynek, ale w odpowiednim klimacie. Zamiast brutalnych ataków będziemy mogli użyć akcji „Ścięcie drzewka”, „Zawody reniferów” lub „Czy byłeś grzeczny”. Dla równowagi Krampus ma opcję „Grzebania w odpadkach” oraz użycia „Pierogów z węglem”.

Niezbadana Planeta – [Pingwin] – Budowanie planety z tetrisowych kafelków, które odpalają nam współczynniki, które to rosnące współczynniki powodują, że możemy więcej i więcej… uwielbiam takie klimaty. Nie jest prosto, trzeba słono nagimnastykować szare komórki który kafelek wybrać i w jaki sposób go dołożyć. A może przy okazji spojrzeć na planety rywali i tak obrócić zasobnik z kafelkami, żeby im utrudnić żywot? Tak czy owak i tak nie uda się czegoś zrealizować – jakiegoś celu, albo dotrzeć do upatrzonego miejsca na wybranym torze. To naprawdę wielka łamigłówka. A olbrzymia regrywalność tej gry (dużo map, symetrycznych, asymetrycznych) jeszcze bardziej podbija poprzeczkę. To jest coś, co się szybko nie znudzi. Miałam przyjemność poznać ją w redakcyjnym gronie i z miejsca się zakochałam. Drogi Mikołaju, byłam bardzo grzeczna w tym roku… byłam, prawda? ;)

Palec Boży – [Aga Satława] – Ambitne plany? Śmiałe strategie? Wielkie nadzieje? W tej szalonej grze zręcznościowej wszystko jest w Twoich rękach! Podczas rozgrywki wcielisz się w boga, dla rozrywki wpstrykującego swoich proroków w obszar Archipelagu Pępka Świata. Jeśli zrobisz to najskuteczniej, to Tobie ziemianie postawią świątynie. To zaś przyczyni się do zdobycia przez Ciebie tego, co bogowie lubią najbardziej, czyli wiecznej chwały. Palec Boży to świetna, bardzo zabawna i niezwykle uniwersalna gra planszowa, którą warto mieć w swoim domu. Planszówka nie nudzi się nawet w wersji podstawowej, ale na polskim rynku dostępne są dodatki wprowadzające m.in. nowe mechaniki i zwiększające panteon dostępnych bogów. Wisienką na torcie jest tutaj świetna, bardzo atrakcyjna wizualnie szata graficzna.

Wędrowcy znad Południowego Tygrysu – [Kashya] – Bagdad, IX wiek. Kartografowie i astronomowie wyruszają z karawaną by zbadać okoliczne tereny i stworzyć mapy nieba, ziemi oraz morza. Wędrowcy znad Południowego Tygrysu to pierwsza część z nowej trylogii autorów gier z serii Zachodniego Królestwa (Paladyni, Wicehrabiowie, Architekci). Oparta jest przede wszystkim o mechanikę worker/dice placement oraz kolekcjonowanie zestawów kart i budowanie silniczka. Kompleksowa, z dość wysokim progiem wejścia, a do tego potrafiąca zająć miejsce na stole, na którym zmieściłyby się ze dwie inne gry. Przyznaję, że zagrałam w nią trochę przez przypadek i natychmiast się zakochałam. Mnogość akcji, niesamowita ilość kombinacji i dróg do zwycięstwa, a ponadto piękne wykonanie i prezencja na stole sprawiają, że ta gra to istna perełka w kolekcji każdego gracza. Liczę na to, że w tym roku byłam wystarczająco grzeczna, by znaleźć ją pod choinką ;)

Triomphe à Marengo – [RAJ] –  jest bardzo specyficzna. Jest to gra bez kostek, z drewienkami, które symbolizują rozwinięte oddziały epoki napoleońskiej, ale też ukrywają ich rzeczywistą siłę (jak bloczki). Oferuje wręcz szachową precyzję rozgrywki, w połączeniu z zupełnie nie szachowym bluffem.
Znana jest jako mały Napoleon’s Triumph (który jest Świętym Graalem wielu graczy, bo nic nie wskazuje aby gra została kiedykolwiek wznowiona), Marengo jest szybszą i prostszą alternatywą a przede wszystkim jest w sklepach. Albo wkrótce będzie, bo pierwsza fala wyprzedała się na pniu, sklepy czekają na drugą. A jest bardzo prawdopodobne, że podzieli los starszego brata i nigdy więcej nie będzie wznowiona (z uwagi na nietypową historię autorki, która utraciła zainteresowanie grami wojennymi). Lepiej mieć niż później żałować, że się pożałowało…

Ankh: Bogowie Egiptu – [Antares] Area control zawsze był gatunkiem, który budził we mnie silne emocje. Walka o terytorium, zarządzanie wojskami i silna gra nad stołem. Niemniej, w gatunku tym zdarzało się, że przeszkadzała mi nadmierna losowość. Na szczęście w Ankhu, losowość nie występuje. Ankh jest dla mnie jedną z najlepszych gier w swojej kategorii. Klimat starożytnego Egiptu, czytelność zasad oraz IMPONUJĄCE figurki to cechy, które sprawiają, że do Ankha zawsze wracam z dużą przyjemnością.  Wielkie pudełko, które imponująco będzie prezentować się nie tylko pod choinką, ale również na stole. Czy można wyobrazić sobie lepszy prezent?

 

Wszystkim naszym czytelnikom, życzymy pięknych prezentów pod choinką :D

A jeżeli szukacie dobrego miejsca na znalezienie prezentów, szczególnie polecamy odwiedzić stronę naszego partnera, czyli sklep planszomania.pl

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
wordpress_test_cookie

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings