Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Crowdfunding | The Secrets of Zorro – spadek obowiązkowy

The Secrets of Zorro – spadek obowiązkowy
Ten tekst przeczytasz w 8 minut

The Secrets Of Zorro od Double Combo Games.

The Secrets Of Zorro

Nie ma nic gorszego, niż sławny rodzic.

Ta presja… te oczekiwania… te buty do wypełnienia.

Chociaż… może jednak jest coś gorszego. Rodzicom można chociaż odpyskować, postawić się. Ale jak zaprotestować w twarz dziadkowi? Seniorowi i nestorowi rodu? Tym bardziej… jak to zrobić, gdy ów nestor już nie żyje? A jedyne, co po nim pozostało, to wypowiedziane ostatnim tchem życzenie. Ostatnia wola, do wypełnienia przez Ciebie i Twoich najbardziej zaufanych przyjaciół. Misja honorowa z nikłą szansą powodzenia.

Spadek nie do odrzucenia.

The Secrets Of Zorro

Zaczyna się od kłamstwa – już w samym tytule.

Zorro w The Secrets Of Zorro to cień, wspomnienie. Idea, która musi żyć dalej, nawet jeśli za maską kryje się inna twarz.

Tu wchodzisz Ty, ubrany cały na czarno spadkobierca. Za Tobą dziedzictwo anonimowego bohatera ludu, przed Tobą zły Gubernator i jego nikczemne plany wyzysku i walki o władzę. Historia stara, jak świat i powracająca jak zbłąkana strzała. Albo przestraszony koń.

Przywdziejmy więc maski, zawiążmy peleryny i odświeżmy to, czego za dziecka nauczyliśmy się na lekcjach szermierki. I poczekajmy do zmroku.

The Secrets Of Zorro

Zmierzch bohaterów

Dwie strony The Secrets Of Zorro to dzień i noc – dwa oblicza naszych aktywności.

Za dnia udajemy grzecznych obywateli. Krzątamy się po mieście. Odwiedzamy lokalne przybytki, zdobywając sprzęt, fundusze, regenerując nadszarpnięte poprzedniej nocy zdrowie i… zdobywając informacje.

The Secrets Of Zorro

Bez dobrej plotki nasze nocne plany mogą okazać się niewykonalne. Pytamy więc lokalsów w tawernie, przekupujemy żołnierzy, nawet podczas zakupów zdobywamy wiedzę o planach Gubernatora. I to popłaca. Odkrywając rozmieszczone na mapie karty Zdarzeń możemy ustalić dokładnie, którą drogą w nocy przejadą zbrojne konwoje ze złotem, gdzie napotkamy patrole i którędy do Gubernatora napływają posiłki. Przygotowujemy więc grunt pod nocne manewry i planujemy, jak rozłożyć swoje siły. Nieodkryte karty po prostu nas zaskoczą – nie zdążymy się na nie przygotować, rozstawiając się w odpowiednim miejscu przed zmrokiem.

Nocą zaś… dobędziemy szpad i zrobimy tu porządek. Uszczuplając oddziały Gubernatora i opróżniając jego skarbiec.

Oddawanie łupów potrzebującym jest ściśle opcjonalne.

Serial w pięciu odcinkach

Na przestrzeni pięciu rund pięciokrotnie odbędziemy cykl dnia i nocy, przygotowań i walki, strategii i taktyki.

W grze nie ma wielu wyzwań mechanicznych – to względnie prosty worker placement, połączony z zarządzaniem ręką. Chociaż mamy tu miejsce, by zrobić coś po swojemu czy inaczej rozdzielić nasze postaci, to bardzo dużo zależy od szczęścia. Talie Zdarzeń, Sekretów Zorro, Żołnierzy w dość prosty sposób definiują szanse naszego powodzenia. I choć możemy dobrze kombinować, to los często stanie po stronie Gubernatora.

The Secrets Of Zorro

Nasze przygotowania do nocy to tak naprawdę sortowanie kart z trzech stosów na trzy inne stosy. Na Rynku, w Tawernie i na Cytadeli znajdziemy od 3 do 4 kart Zdarzeń, które po odkryciu zostaną rozpatrzone (np. dając nam delikatne wzmocnienie) lub trafią na jedną z trzech dróg dojazdowych do miasta jako zagrożenia, którym trzeba będzie za chwilę sprostać. W pierwszej grupie napotkamy np. wędrującego doktora, który uleczy naszą ranę, oszusta, który kosztuje nas złoto czy strażnika, który pozwoli podejrzeć inną kartę Zdarzenia. Musimy mieć jednak podwójne szczęście, bo karty również dzielą się na „nocne” i „dzienne” – odkryte w złej fazie po prostu przepadną, niewykorzystane.

W tej drugiej robi się już ciekawiej, ale i groźniej. Małe i duże konwoje, zwiastujące korzyści monetarne. Nocne patrole, posiłki i zasadzki, a na to Przyjaciele Gubernatora. Co karta, to większe niebezpieczeństwo. A w zasadzie: niebezpieczeństwa. Bo każde z tych zagrożeń to kolejne karty z talii Garnizonu, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć nocą.

Za dwie minuty północ

Na koniec dnia rozstawimy się na otaczających miasto drogach, by zmierzyć się z nadchodzącymi wydarzeniami. I tu pojawia się pewien problem ze skalowaniem gry: drogi są trzy, a każdy gracz może obstawić tylko jedną z nich. O ile jeden z nas nie posiada specjalnej karty, która pozwala na rozmieszczenie się na dwóch drogach, przy grze w dwójkę możemy nie mieć szans na obronę we wszystkich trzech lokalizacjach. A nasza nieobecność skutkuje automatyczną przegraną we wszystkich konfrontacjach – ranami i wzrostem zagrożenia ze strony Gubernatora, które poza utrudnianiem nam gry na bieżąco (dodatkowymi żołnierzami do zwalczenia) może wywołać przedwczesne zakończenie gry.

The Secrets Of Zorro

Gdy już chwycimy za szpady i baty – czyli zaczniemy zagrywać karty – poczujemy ukłucie frustracji. Bo choć centralnym motywem gry jest walka dobra ze złem, to w rzeczywistości jest to walka dobra z losem. Nie licząc Sekretów Zorro – mocnych ataków i zdolności – większość akcji jest dość prosta. Pchnięcie trafi jednego przeciwnika, bat już trzech, ale czy gdy przyjdzie nam go dobyć… na arenie będzie aż trzech wrogów?

Problem w The Secrets Of Zorro polega na tym, że danej nocy każdą z kart zagramy tylko raz. Jeśli więc wychodzący falami wrogowie nie ułożą się w równym rządku, by trafiać ich za każdym razem z maksymalną skutecznością, to nasze karty mogą się okazać niewystarczające. Gra zaś nie pozwala wycofać się z walki, by np. skupić się na innej, możliwej do wygrania walce. System ran, który pozbawia nas jednej z kart ataku, dopóki nie odwiedzimy lokalnego doktora, jest dobrze pomyślany, ale też bezlitosny. Po przegranej walce nie ma innej rady – jedną z trzech akcji stracimy na leczenie, o ile nie pozwoli na to szczęśliwie dobrana karta Przewagi (jednorazowych, ale bardzo pomocnych bonusów).

The Secrets Of Zorro

Za minutę północ

Gra na różne sposoby systematycznie zaciska pętle na naszych szyjach. Każda przegrana walka i każda nieobstawiona droga to rany, straty i konsekwencje. To kolejne oddziały do pokonania zanim nawet zaczniemy rozpatrywać same drogi. To szybsze zakończenie gry.

Wszystko dąży do finalnej konfrontacji z Gubernatorem, opasłym, złym i niestety bardzo żywotnym. A do tego obstawionym kolegami.

I to spotkanie – Atak Na Cytadelę – to imponujący i nieco przerażający epilog dla naszej historii. Niestety, przy pechowym rozłożeniu kart i kilku złych decyzjach ten epilog może nastąpić np. po trzeciej rundzie. Zanim zdążymy się na poważnie rozkręcić, zdobyć niezbędny sprzęt, rozwinąć swój Spryt (cechę wpływającą czasem m.in. na odkrywanie Zdarzeń czy wzmacniającej niektóre ataki) czy chociażby poznać ze dwa Sekrety Zorro.

Gra próbuje budować napięcie tymi piętrzącymi się stosami Zdarzeń, groźnymi żołnierzami, których musimy zwalczyć i Gubernatorem, dumnie siedzącym na końcu naszej drogi. Jednak wystarczy, że raz czy dwa źle wybierzemy drogę lub przegramy nocne starcia i nagle gra przechodzi do finału, nie dając nam szansy chociażby na ostatnie dozbrojenie się przed walką. I bądź tu mądry, pokonując żołnierzy z 7 punktami życia i patrząc, jak kolejne ataki znikają na stosie kart odrzuconych. Zagrożenie jest jak najbardziej realne i wyczuwalne, mało realne jest za to poczucie kontroli nad stanem gry. Poczucie realnej szansy na wygraną, a tym bardziej na zasłużoną wygraną. Bo jeśli epilog nadejdzie za szybko, to raczej nie strategia, a tylko szczęście może zapewnić nam wygraną.

The Secrets Of Zorro

W tle przygrywa Bryan Adams

The Secrets Of Zorro sięga po wdzięczny i rzadko w grach spotykany temat. M.in. stąd moje zainteresowanie tym tytułem – obudził się we mnie romantyczny heros, zadziwiająco podobny z twarzy do Antonio Banderasa.

Dni i noce mijają tu na lekkiej i nieprzegrzewającej zwojów rozgrywce: zbrojeniu i uczeniu się, ruszaniu na przeszpiegi, by lepiej przygotować się do właściwej walki. Niestety, mało jest w tym dedukcji, a dużo zwykłego strzelania w ciemno. Możemy wielkim wysiłkiem i kosztem „wyzerować” dwa stosy Zdarzeń i w poczuciu fałszywej pewności siebie przywitać noc, by za chwilę odkryć karty z tego ostatniego, nieruszonego stosu, które drastycznie podniosą poziom zagrożenia i potencjalnie zakończą zaraz grę.

Można do tego podejść dwojako. To gra z krótką pelerynką, która wymaga ciasnego planowania i laserowego skupienia – albo że jest to gra na tyle losowa, że nie należy do niej podchodzić zbyt serio. I sam nie wiem, do którego obozu należę.

Proste zasady i niespełna godzinna (a często i krótsza…) rozgrywka zdają się sugerować rodzinny charakter gry. Obecność kart przedmiotów, umiejętności, wzmocnień oraz elementy rozwoju postaci z kolei nieśmiało mówią „zobacz, tu jest coś więcej”. I myślę, że przy The Secrets Of Zorro można się dobrze bawić, szczególnie jeśli obudować rozgrywkę odrobiną historii. Bo fabuły jest tu niestety niewiele – w prototypie znalazłem jeden scenariusz, który nie oferuje decyzyjności czy zmienności, jest po prostu odczytywany dzień po dniu. W trwającej właśnie kampanii crowdfundingowej pojawił się już kolejny scenariusz do odblokowania – może nie wszystko stracone. Grze na pewno przyda się więcej różnorodności, szczególnie w taliach Zdarzeń (gdzie np. znajdziemy tylko 5 typów kart Dnia), może nawet lekka asymetria postaci – jakaś unikatowa moc dla każdego z herosów?

Czy maska pasuje?

Wizja kontynuowania dziedzictwa legendarnego Zorro jest mocno osadzona w romantyzmie. I Wasza radość z gry będzie wprost proporcjonalna do siły, z jaką ten romantyzm do Was przemawia.

Mechanicznie The Secrets Of Zorro nie zaskakuje i pozostaje w bezpiecznych terytoriach. Z lekkim przymrużeniem oka można się pobawić w zbrojenie swojego bohatera i stawianie czoła potencjalnie nieznanym zagrożeniom – ale grze jeszcze trochę brakuje do miana gry strategicznej. Spory udział losowości i nie do końca przemyślane skalowanie mogą dawać poczucie, że gra jest niesprawiedliwa. Kooperacja między graczami jest tu bardzo delikatna i ogranicza się do podziału ról i okazjonalnej, wspólnej walki.

Elementy są połączone zgrabnie, wszystkie swojskie i dobrze znane, a do tego podane w lekkostrawnej formie. Brakuje tu jednak tego czegoś, tego magicznego składnika, który przyciągałby do stołu na kolejne partie. Być może wzmocniony scenariuszami temat rozbłyśnie niczym słońce na szpadzie Zorro, podczas tego ostatecznego pojedynku z Gubernatorem. Obecne w prototypie i kampanii obrazki „zastępcze” w zestawieniu z nieco ascetyczną i, powiedzmy uczciwie, pustawą planszą dają wrażenie wersji beta – obiecującego wstępu do jeszcze nieukończonego dzieła.

Mam nadzieję, że The Secrets Of Zorro dzięki stretch goalom nabierze pełniejszych kształtów i zyska nieco mięśni. Zyska na różnorodności, interesujących decyzjach i poczuciu sprawczości w obliczu tak wielu elementów losowych. I będzie mogło z dumą nosić czarną maskę.

Dziedzictwo Don Diego de la Vega musi trwać.

Na Kickstarterze trwa właśnie kampania The Secrets Of Zorro.

Zalety:
+ nieco nostalgiczny, ale rzadko eksplorowany temat
+ proste zasady i rześka, zamykająca się w godzinie rozgrywka
+ zgrabne połączenie sprawdzonych mechanik

Wady:
– niedokończona oprawa graficzna
– losowość może boleśnie skrócić grę lub zepsuć radość ze zwycięstwa
– mała różnorodność w kartach
– brak asymetrii bohaterów

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings