Wahadło – czas ustawić workerów [Współpraca reklamowa z Alibi] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Wahadło, jak dotąd, było dla mnie największym recenzenckim wyzwaniem. O tej grze można naprawdę sporo powiedzieć. Ponadto nie można zarzucić jej sztampowości. Jeżeli szukacie naprawdę nietuzinkowego doświadczenia z grami bez prądu, to trafiliście we właściwie miejsce. Jednocześnie tytuł ten potrafi wywołać wyjątkowo skrajne emocje. Jedni docenią pomysł i wykonanie, natomiast inni ze złością odejdą od stołu – i już nigdy nie będą chcieli ponownie do niego usiąść. W czym tkwi haczyk?

Otóż Wahadło od Albi to worker placement w… czasie rzeczywistym. Dokładnie tak. Nie ma czasu na zastanawianie się nad ruchem, trzeba działać. Można mieć wrażenie, że ten pomysł na pewno nie może się udać. Lektura instrukcji również nie rozwiewa naszych wątpliwości. Mamy poczucie nadmiernego przekombinowania, a wręcz przekształcenia prostego szkieletu mechanicznego w coś absolutnie niestrawnego. Jednakże w trakcie rozgrywki to wszystko działa. I zaskakuje nas zarówno pomysł, jak i jego wykonania. Co nie oznacza, że tytuł ten nam się spodoba. Dalej może być nieprzyjemnie poirytowani. Rozważmy to wszystko na spokojnie.

Bój o klepsydrę

Na samym początku trzeba powiedzieć, że nie uświadczymy sytuacji rodem z Jungle Speeda.  Nie będziemy ani wyrywać sobie pionków, ani ścigać się w ich stawianiu na pola (no może czasami), a i nasze palce mogą czuć się bezpieczne – nie doznamy żadnej kontuzji. Wahadle nie tyle ścigamy się z czasem, o ile zastanawiamy się nad postawieniem pionka w odpowiednim czasie. Ta różnica jest znacząca i przesądza o całej grze. Po przebrnięciu przez dość dziwaczną fabułę dowiadujemy się, że naszym zadaniem jest takie manipulowanie workerami, aby znaleźli się na danych polach we właściwym momencie.

Rozgrywka trwa 4 rundy, a po każdej z nich następuje faza randy. W trakcie każdej rundy będzie zdobywać zasoby, który następnie będzie przemielać na inne zasoby i to w ostateczności da nam punkty zwycięstwa itd. Na planszy znajdziemy 3 osobne obszary akcji: fioletowe, zielone oraz czarne. Do nich przypisane są określone zestawy akcji wraz z klepsydrami, regulującymi podejmowane na nich działania. Każda klepsydra przesypuje się w innym czasie: w 3 minuty, w 2 minuty i w 45 sekund. I właśnie od tego zależą nasze możliwości.

System umieszczania robotników jest dość prosty. Gracz może przenosić (albo zdejmować) podwładnych (workerów) na pola akcji  w rzędzie nie zawierającym klepsydrę. Natomiast akcje możemy wykonywać tylko tam, gdzie klepsydra jest. I teraz zaczyna się cała zabawa. Musimy mieć na względzie nie tylko to, co zamierzamy osiągnąć (np. jakie zasoby zdobyć), lecz także do czego dążą inni gracze, aby zrealizować naszą strategię. Jednakże nawet najlepszy plan może rozsypać się w drobny mak, jeśli niedostatecznie oszacujemy czas. O ile nie zaplanujemy dobrze naszych ruchów, to może zdarzyć się nieprzyjemna sytuacja bezczynności, gdy będziemy czekać, aż w końcu przesypania się klepsydry i jej przestawienie umożliwi nam odzyskanie workerów.

I to stanowi trzon rozgrywki w Wahadło. Takie ustawienie podwładnych, które zarówno pozwoli nam zmaksymalizować nasze zyski, jaki i zminimalizuje ryzyko bezczynnego czekania. Oczywiście akcje przy dłużej przesypujących się klepsydrach są zdecydowanie bardziej intratne. Jednak czy mamy czas, żeby je wykonać? Czy inni gracze nas nie wyprzedzą? Wiele jest tutaj zmiennych oraz wiele do przemyślenia. Niemniej rozgrywka w czasie rzeczywistym wymaga od nas dość szybkiego rozruszania szarych komórek przy jednoczesnym zwracaniu uwagi na poczynania naszych rywali. Przy pierwszych partiach będziemy popełniać sporo błędów. Niektóre ruchy trzeba będzie cofać. Wahadło wymaga od nas innego typu myślenia, niż inne typy worker placementów. I należy się go najpierw „wyuczyć”, aby czerpać pełną przyjemność z rozgrywki.

Walka między podwładnymi

W jaki sposób rozwiązano problem rywalizacji graczy o jedno pole? Dalej działa tutaj zasada „tylko jeden worker może znajdować się na danym polu”. Po prostu używamy elitarnych podwładnych, którzy mogą zajmować zajęte pola. Co ciekawe w trakcie rozgrywek nie zdarzyła nam się często sytuacja, w której dwóch graczy jednocześnie chciałoby położyć meepla na to samo pole. Żadne ręce nie ucierpiały w ramach ewentualnego konfliktu ;) Niemniej przy takich okazjach pomaga nam tor kolejności, rozstrzygający wszystkie spory.

Aczkolwiek przedstawienie Wahadła wyłącznie jako wariacji na temat mielenia surowców było by zafałszowaniem obrazu. W samej rozgrywce znajdziemy trochę więcej. Niezwykle podobała mi się sposobność podbijania prowincji, co zwiększało nasze atrybuty, jednak zawsze podczas fazy rady należy odrzucić ich nadmiar. W takich wypadkach należało nieraz przekładać doraźne korzyści nad długofalową strategię. Zresztą sama faza rady jest całkiem ciekawa.

W grze, w której nie uświadczymy tur, wprowadzała ona z jednej strony pewien ład i porządek, podczas gdy z drugiej strony dawała chwilę wytchnienia od ciągłego namysłu oraz nieustannej obserwacji ruchów innych graczy. W jej trakcie ustalamy nową kolejność w zależności od tego, ile znaczników głosów udało nam się zdobyć w poprzedniej rundzie, uzyskujemy nagrody z toru przywilejów oraz dokonujemy zwykłych i klasycznych czynności porządkowych ;) Wbrew pozorom kolejność jest tutaj niezwykle ważna, ponieważ nie tylko rozstrzygana ona wszystkie remisy, lecz także pomaga nam zdobyć lepsze nagrody, znaczące zwiększające nasze szanse na zwycięstwo. Pamiętajcie, że przed radą kończymy tylko wykonywanie akcji, więc przed nią warto dobrze przemyśleć, co chcemy osiągnąć w następnej rundzie.

Podobało ci się? Well no, but actually yes.

Nie jestem w stanie podsumować Wahadła w kilku prostych słowach. Zebrać plusów i minusów, i lecieć dalej. Gra jest na tyle oryginalna, że mam ochotę zagrać w nią jeszcze raz, ale jednocześnie potrafi tak zirytować, że człowiek ma ochotę rzucić ją w kąt i nigdy nie wracać. A takie stany mogą pojawić się podczas jednej rozgrywki ;) Mimo że wymaga od nas trochę innego typu myślenia, to nadal pozostaje średnio-zaawansowanym euro, gdzie ruchy powinny być dobrze przemyślane oraz wplecione w jakieś długofalowe działania.

A to wcale nie jest takie proste. Człowiek na samym początku może poczuć się zagubiony, a odkrywanie dróg prowadzących do zwycięstwa jest trudniejsze niż w standardowym sucharku. Nie jest to również tytuł dla tych, którzy nie tolerują popełnianych podczas rozgrywki błędów. Zwłaszcza przy pierwszych partiach zdarzają się one nagminnie i czasami trzeba po prostu wzruszyć ramionami i bawić się dalej. Nie będzie to dla nas przyjemnie, jeśli zaliczamy się do zasadowych i mechanicznych purystów. Zwłaszcza że podczas gdy nie ma możliwości powiedzieć stop, aby przewertować instrukcję lub zajrzeć na bgg ;)

Wahadło jest grą trudną oraz wymagającą sporego zaangażowania. Nie na poziomie reguł bądź odkrywania zależności między poszczególnymi polami, lecz z powodu konieczności połączenia myślenia w innych kategoriach, niż tych znanych z innych tytułów, z presją czasu. A dalej ponosimy konsekwencje źle zaplanowanych ruchów. I potem nie mamy zasobów, prowincji, głosów… I wszystko zaczyna iść jak po grudzie. A my wstajemy od stołu i chcemy dać 1 na bgg :)

Naprawdę po partii czułam, że głowa mi paruje i pęka. Dlatego też miałam wrażenie, że jest ona odrobinę za długa. Serio czułam się wymęczona. I nie ma tutaj znaczenia liczba graczy. Jak jest nas mniej przy stole, to wszystko toczy się odrobinę wolniej, ale dalej czujemy niepokój ze względu na uciekający czas. No i rozgrywkę w parze można sobie podarować – widać, że ten tryb został dodany na siłę.  Warto też zwrócić uwagę, że człowiek niekiedy po prostu  nie ma już siły myśleć, toteż daje sobie spokój i stawia tych podwładnych randomowo, bo już nie ma siły.

Dalej jednak jest to doświadczenie, które chce powtórzyć. Zmierzyć się ponownie z tym stawianiem workerów w czasie rzeczywistym. Wiem jednak, że nie jest to gra dla każdego. Poziom irytacji może przewyższyć przyjemność płynącą z rozgrywki. Niemniej jeśli szukacie czegoś naprawdę oryginalnego, ciekawego i pragniecie wielkiej dawki nowości, to może być to tytuł dla was. Dodajcie do tego jeszcze to, że gra może być jeszcze bardziej wymagająca. W zaawansowanym trybie postacie dostają unikalne zdolności, które jeszcze bardziej przeobrażają rozgrywkę w starcie umysłów (w określonym czasie!). Nie tylko sporo mieszają w podstawowych zasadach, lecz także chronią przed podążaniem ciągle tymi samymi szlakami. A i Wahadło jest jeszcze świetnie wykonanie oraz fenomenalnie prezentuje się na stole. Wykonaniu niczego nie można zarzucić.

Wahadło to gra specyficzna, trudna i nie dla każdego. W ciekawy sposób łączy mechanikę worker placement z rozgrywką w czasie rzeczywistym. Przy prostych zasadach potrafi rozgrzać nas mózg do czerwoności. Nie jest to jednak doświadczenie dla każdego. Niemniej jeśli presja czasu nie stanowi dla was wyzwania, a gra bez ścisłego trzymania się reguł was nie przeraża, to będziecie świetnie się bawić. Warto spróbować i dać temu tytułowi szansę – przynajmniej poznać coś nowego :) I na luzie stawiajcie tych workerów ;)

Plusy:
+ w oryginalny sposób łączy mechanikę worker placement z rozgrywką w czasie rzeczywistym
+ zmusza nas do innego typu myślenia
+ proste zasady, które prowadzą ostatecznie do przegrzania naszych zwojów
+ nowe podejście do „mielenia zasobów”
+ ten pomysł bardzo łatwo mógł się nie udać, a jednak działa!
+ takich wyzwań jeszcze nie było ;)
+ jak podejdziemy do niej na luzie, to będziemy świetnie się bawić
+ świetnie wygląda

Minusy:
– trochę za długo przez co może znużyć
– nie dla każdego – presja czasu nie na każdego działa stymulująco
– rozgrywka dla dwóch graczy
– stawiane przez graczami wymagania… mogą rozłożyć na łopatki

 



Grę Wahadło kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Alibi za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (6/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings