Hack Trick – to tak też można? [Współpraca reklamowa z Mind Fitness Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

OkładkaWydawnictwo Mind Fitness Games wpadło mi w oko na ubiegłorocznych targach w Essen grą Six MaKING. Pomysłowość autora i kapitalne wrażenia z mnóstwa rozegranych partii zaowocowały nowymi kontaktami. Miesiąc temu trafiła do mnie najnowsza gra siedmiogrodzkiego wydawnictwa – Hack Trick. Po raz kolejny okazuje się, że pomysłowość ludzka jest nieograniczona i nawet koncept trzech w rzędzie – zdawałoby się zgrany do cna – może odnaleźć się w nowym odświeżającym wydaniu.

W małym, typowym dla karcianek pudełku znajdziemy talię kart, planszę składaną także z kart (sześciu), garść znaczników dla dwóch graczy i mniejszą garstkę drewnianych pezetów.

Drzewniane komponenty - znaczniki graczy i PZty

Drzewniane komponenty – znaczniki graczy i PZty

W klimat wprowadza nas krótka historia o hackerach starających się znaleźć jak najszybciej hasło. Może to być kod złożony z trzech różnych cyfr, które w sumie dają 15 albo trzech identycznych cyfr. Klimatu tego nijak nie czuć w grze, ale kto by się tym przejmował, jeśli okaże się, że gra jest dobra?

W talii mamy po trzy karty o wartościach 0-6

W talii mamy po trzy karty o wartościach 0-6

Plansza utworzona jest także z kart

Plansza utworzona jest także z kart

Karty planszy tworzą kwadrat magiczny (w sensie układu cyfr 0-9, bo kształt jest taki więcej prostokątny). W tali znajdziemy po trzy karty o wartościach 0-5. Losowość dotyczy tylko potasowanej talii, a cała reszta dzieje się już w genialnych głowach graczy.

Celem jest umieszczenie na planszy swoich znaczników – w postaci palców wciskających klawisze terminala. W jednej linii (jak w kółko i krzyżyk) albo na jednym polu. Trywialne, aż odrzuca banałem…

Niby kółko i krzyżyk

Ale József Dorsonczky nie jest zwykłym projektantem. Jego pomysły na gry są bardzo oryginalne. Każda z jego gier to mała, zamknięta całość oparta na świeżych pomysłach. Dwie karty odkryte wypadają z gry. W ten sposób wiemy coś na temat możliwego przebiegu pojedynku. Zostaje ich w grze 16. Jeden z graczy dostaje 4, a drugi 3 karty. Jedna z tych czterech, odkryta, zostaje zagrana – w talii pozostaje zatem już tylko 9 kart(!). Teraz gracze ogłaszają sumę wartości swoich kart.

W każdej rozgrywce dwie karty odkładamy na bok

W każdej rozgrywce dwie karty odkładamy na bok

I tu zaczyna się hakerski pojedynek! Nawet jeśli nie ma tu żadnych systemów informatycznych, to umiejętność przetwarzania danych jest kluczowa. W tym momencie, wcale nierzadko, możemy wiedzieć co przeciwnik ma na ręce.

Przypuśćmy, że odłożone karty to 5 i 3. Na stole leży początkowa karta 3, a na mojej ręce mam 5, 2 i 1 – razem 8. Przeciwnik zgłasza 13. 13 to suma 5, 5 i 3 (wykluczone, bo mam jedną z pozostałych piątek) albo 5, 4 i 4. I można grać.

Tura gracza to dwie możliwe akcje oraz dodatkowe, opcjonalne czynności, o których za chwilę. Możemy dobrać kartę, o ile nie przekraczamy limitu 4 kart na ręce. W przeciwnym razie musimy jedną z kart zagrać. Zagranie karty oznacza umieszczenie swojego znacznika na polu o wartości będącej sumą naszej i poprzedniej karty. Nie wolno przy tym zagrać karty o tej samej wartości, co aktualnie widoczna na końcu wystawki. Ponieważ w talii są karty o wartościach nieujemnych, to możemy być pewni, że przeciwnik nie zajmie pól o wartościach mniejszych niż wyłożona na wierzchu karta. To często cenna informacja w kontekście planowania działań.

gracz rozpoczynający ma jedną kartę więcej

gracz rozpoczynający ma jedną kartę więcej

Jeśli na polu wyznaczonym sumowaniem dwóch ostatnich kart jest pusto, to dokładamy naszą łapkę. Jeśli jest tam nasz znacznik, to będzie teraz dwa (i my o krok od zwycięstwa!). Jeśli są tam łapki oponenta, to je zabieramy i umieszczamy naszą.

Ciekawe możliwości taktyczne

I tu pojawiają się nowe możliwości związane z opcjonalnym użyciem naszych i zdobycznych łapek. Przed akcją główną (dobranie/zagranie karty) możemy odrzucić zdobyczną łapkę i zapytać przeciwnika o sumę wartości kart. Przy jednej albo dwóch kartach na ręce, tudzież pod koniec talii, to niemal pewna informacja o kartach na ręce! Warto zdobywać te wrogie łapki. Nie tylko przerywamy zwycięski układ, ale zyskujemy strategiczne informacje. Zawsze po swoim ruchu możemy odrzucić jedną z naszych łapek i zażądać Graj albo Blokuj. Graj oznacza, że przeciwnik nie może dobrać karty, musi zagrać (chyba, że miałby położyć kartę o tej samej wartości – wtedy jednak dobierze). Blokuj z kolei zabezpiecza nas przed użyciem przez oponenta akcji Graj w następnej kolejce.

Po zagraniu pierwszej karty, gracze ogłaszają sumę kart

Po zagraniu pierwszej karty, gracze ogłaszają sumę kart

I już chyba widać, jak pięknie można skombować możliwości oferowane przez – pozornie – prostą grę. Gdy przeciwnik ma dwie karty, pytam o sumę wartości, zagrywam swoje, wymuszam zagranie karty, gram znów swoje i – jeśli układ był dobrze przygotowany – po grze. Wygrana!

Suma dwóch ostatnich kart określa miejsce położenia znacznika

Suma dwóch ostatnich kart określa miejsce położenia znacznika

Oczywiście od początkowego rozdania oraz doboru kart zależy czy partia jest wyrównana, czy jeden z graczy miał pod górkę. Dlatego pełna rozgrywka toczy się do 5 punktów zwycięstwa. Jednak nie zawsze oznacza to co najmniej 5 partii. Jedna z łapek jest podwójnej grubości. Jeśli stanowi ona część zwycięskiego układu (ale nie jako ostatnio zagrana), to mamy od razu 2 pezety. To też bywa elementem walki psychologicznej. Zagrywając tłustą łapkę mogę zasugerować przeciwnikowi zwycięski zestaw kart na ręce i zmusić tym samym do popełnienia błędów!

Ale często zdarza się kontra - Czerwony zabrał Białemu znacznik

Ale często zdarza się kontra – Czerwony zabrał Białemu znacznik 

 

Trochę jak brzydkie kaczątko

Przyznaję, początkowo gra nie ujawniała swojego potencjału. Nie czując jeszcze możliwości łączenia zagrywania karty i akcji opcjonalnych, trochę na ślepo wymienialiśmy się punktami. Jednak przeczucie, co do talentu projektanta Józsefa Dorsonczkego nie myliło mnie. Z kolejnymi partiami wyraźnie zarysowała się przewaga jednego z graczy (niestety nie moja) i raz za razem przemyślnie zagrane karty dawały kolejne pezety. Owszem, wyjątkowo kiepski układ kart dawał mi okazję do zdobycia punktu czy dwóch. Jednak niekorzystanie z akcji dodatkowych powodowało, że czułem się jak dziecko – ogrywane raz po raz. Oczywiście mogę rzec, że to element testowania gry, ale oddam sprawiedliwość sparring partnerowi – był po prostu lepszy.

Trzy na jednym polu albo trzy w linii to zwycięstwo

Trzy na jednym polu albo trzy w linii to zwycięstwo

Gra powinna spodobać się miłośnikom gier dedukcyjnych. Zręczne użycie informacji widocznych dla graczy, dodanie do tego danych na temat własnej ręki, wymuszenie informacji od przeciwnika, a potem zmuszenie go do niekorzystnego zgrania własnej karty… jest tego sporo i gra z każdą partią zyskuje. Tym bardziej, że te dwie odkryte, ale odrzucone karty zupełnie zmieniają możliwości dalszej rozgrywki. Co ciekawe i cenne, gra ma warianty dla 3 i 4 graczy. Jest to rozgrywka typu dwóch na jednego oraz drużynowa. Co dodatkowo zwiększa liczbę możliwości analizy i efektywnej gry w większym gronie niż pojedynek.

Nabieram coraz większej ochoty na bliższe poznanie innych tytułów tego autora. A Hack Trick polecam fanom takich łamigłówek rozgrywanych przeciwko sobie. Warto poznać oryginalną i niebanalną grę opartą na starym pomyśle z dodatkiem oryginalnych elementów mechaniki. Jeśli będziecie w Essen, to odwiedźcie stoisko Mind Fitness Games.



Dziękujemy firmie Mind Fitness Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (5/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings