Mafia City [Współpraca reklamowa z Stragoo Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

boxMafia i porachunki gangsterskie niejednej planszówce służyły już za tło. Poczynając od świetlicowej „Mafii” granej za pomocą zwykłej talii kart, kończąc na jeszcze ciepłym „Nothing Personal”, raz po raz wcielamy się w role nader nieprzyjemnych panów, którzy nielegalnymi i niemoralnymi metodami walczą o władzę nad miastem, zwycięstwo nad konkurencyjnymi organizacjami albo po prostu o awans na najwyższe szczeble własnej „rodziny”. To temat bardzo „fotogeniczny”, przybliżony nam chociażby w dziesiątkach filmów, także tych prawdziwych pereł kinematografii. To również temat dający wielkie możliwości w grach, ze względu na potencjał wielopłaszczyznowej negatywnej interakcji pomiędzy uczestnikami.

„Mafia City” Petra Bělika pojawiło się na rynku dzięki czeskiemu wydawnictwu Stragoo Games. Projektant nie może się póki co pochwalić imponującym portfolio jeśli chodzi o gry planszowe, więc jak zwykle pierwszy kontakt z grą był obarczony sporą dozą nieufności. Pierwszym, co rzuca się w oczy po otwarciu pudełka… w zasadzie to pierwsze rzucają się w oczy dwie rzeczy. Jedną z nich są eleganckie stosy kolorowych, solidnych sztonów pokerowych, jakże adekwatnych do klimatu, w jakim będziemy toczyć rozgrywkę. Jednak klimat tu się nie kończy – drugą charakterystyczną cechą jest bardzo konsekwentne stosowanie przez wydawców oszczędnej oprawy gry, utrzymanej niemal wyłącznie (oprócz wspomnianych sztonów) w czarno-białej tonacji. Dotyczy to zarówno planszy, ilustracji na kartach, jak i figurek (owszem, są figurki, trzy). Instrukcja do gry, w dwóch językach (angielskim i niemieckim) jest bardzo precyzyjna (momentami aż do przesady), między innymi są w niej szczegółowe opisy działania każdej karty. Użyty angielski jest nieco niewygładzony, ale nie przeszkadza to w zrozumieniu zasad.

Pierwsza runda, figurki jeszcze na swoich pozycjach startowych

Pierwsza runda, figurki jeszcze na swoich pozycjach startowych

Plansza w grze składać będzie się z heksów. Siedmiu ogromnych heksów. Trochę szkoda, że ich rozmiar nie został lepiej wykorzystany, bo do umieszczania na nich sztonów (a będzie to nasza podstawowa czynność życiowa w grze) używamy jedynie niewielkiej części ich powierzchni. Aż się prosi, by na pozostałej części, prócz ilustracji, znalazło się chociażby przypomnienie zasad dotyczących danej lokacji. Heksy bowiem stanowić będą właśnie lokacje – dzielnice miasta, o wpływy w którym będziemy się zmagać. Na samym początku partii losujemy ich rozłożenie (dbając jedynie o to, by ratusz trafił na środek – patrz zdjęcia). To dość kuriozalne, bo w toku rozgrywki wzajemne położenie dzielnic nie ma niemalże żadnego znaczenia, prócz wykorzystania dokładnie jednego rodzaju karty. Odniosłem wrażenie, że plany w tej kwestii były ambitniejsze, ale uległy okrojeniu na jakimś etapie tworzenia gry.

Trzech wspaniałych - burmistrz, płatny zabójca i policjant

Trzech wspaniałych – burmistrz, płatny zabójca i policjant

Tak więc rozkładamy planszę, dostajemy na rękę pewną liczbę sztonów, reprezentujących podległych nam gangsterów i zaczynamy rozgrywkę, której osią będzie kontrolowanie terytoriów – dzielnic. A, jeszcze tylko ustalamy „poziom trudności”, czyli stwierdzamy czy jesteśmy początkującymi graczami, czy doświadczonymi – od tej decyzji zależy, do ilu punktów toczy się partia, co dość dziwne, bo ma to wiele wspólnego z jej długością, ale bardzo niewiele ze skomplikowaniem. W danej rundzie najpierw rozstawiamy gangsterów. Po kolei każdy wystawia jeden swój szton do dowolnej dzielnicy – jeśli są tam już jakieś inne sztony, umieszcza swój na tamtych. Ewentualnie, zamiast to zrobić może zagrać kartę z ręki lub też ją odrzucić, aby zyskać na czasie. Jak to w territory control, wykonywanie ruchów na końcu jest bardzo premiowane, więc czasem warto dokonać cudów, byle tylko zostać ostatnim w kolejce. Rozstawianie kończy się, kiedy wszyscy ostatecznie spasują, a następnie przechodzimy do rozstrzygania przewag w dzielnicach. O tym decyduje liczba gangsterów, a w przypadku remisu – ten gangster, który leży najniżej na stosie, czyli pojawił się w dzielnicy pierwszy. Kontrolujący dzielnicę prócz punktu otrzymuje stosowny dla danego miejsca bonus, a są to przywileje dość potężne. Może to być dodatkowy gangster (siłownia), możliwość podglądania kart przeciwników (posterunek policji) albo opcja aresztowania dowolnego gangstera na planszy (więzienie – usuwa się szton z rozgrywki na pełną rundę, wliczając w to aktualne rozstrzygnięcia). Do potężnych możliwości zaliczyć trzeba na pewno możliwość kontrolowania burmistrza (jedna z figurek), który od następnej rundy wyznaczał będzie kolejność rozpatrywania dzielnic (czyli dla przykładu oznajmi, że aresztowania będą zachodziły na samym początku, albo przeciwnie, jako ostatnie, jeśli więzienie jest we wrażych rękach). Na specjalną uwagę zasługują dzielnica biznesowa i przystań, o czym za chwilę.

Sztony

Sztony

Kiedy już zakończymy rozstrzygnięcia nadchodzi tak zwana „faza strategii”, w której mamy prawo (znów w kolejności wskazanej przez burmistrza) zabrać na rękę dowolną liczbę sztonów z poszczególnych lokacji, a resztę pozostawić. Mam pewne wątpliwości co do faktycznej „strategiczności” tej fazy, bo moim zdaniem poza pojedynczymi specyficznymi przypadkami opłaca się zabrać na rękę wszystkich gangsterów poza tymi, którzy leżą w danej lokacji na samym spodzie (i tym samym pozwalają nam rozstrzygać remisy na swoją korzyść). Gangsterzy na ręce to większa elastyczność w decydowaniu, o co walczymy w przyszłej rundzie, a przede wszystkim możliwość wykonania większej liczby ruchów w fazie rozstawiania, czyli ponownie – łatwiejsza walka o wystawianie się jako ostatni.

Na końcu rundy jeszcze jeden ciekawy mechanizm – każdy z graczy dociąga po jednej karcie. Jedną dodatkową kartę dociąga gracz, który ma najmniej punktów, a jeszcze jedną, jeśli poza tym ma najmniej kart. W związku z tym, że karty są orężem kluczowym, może to dać realne szanse na nadgonienie stawki (acz nie tak duże, by specjalnie starać się być ostatnim…).

Obliczanie przewag w dzielnicach

Obliczanie przewag w dzielnicach

Ciągle wspominam o kartach, więc czas coś o nich powiedzieć, szczególnie że są dla rozgrywki bardzo istotne. W grze jest ich dokładnie jedenaście typów, ale każdej karty możemy użyć na dwa sposoby – albo wykorzystując jej treść, albo narysowany na górze symbol (jeden z czterech możliwych). Część kart zagrywa się podczas fazy rozstawiania, część to klasyczne reakcje na działania przeciwnika, wreszcie kilka wspomaga działanie lokacji. Niestety, rozbieżność w użyteczności poszczególnych kart jest dość duża. Są takie, pod które wręcz można planować rozegranie całej rundy („Police Raid” – pozwala cofnąć wszystkich gangsterów z danej lokacji na rękę), ale i takie, które choć przydałyby się w określonej sytuacji, to akurat ta sytuacja przez całą grę nie nastąpi (na przykład kontry). Kwestii nie poprawia fakt, że dostęp do kart jest w grze bardzo ograniczony: na początku dwie, jedna co rundę, zdobycie kolejnych wymaga albo bycia najsłabszym, albo kontrolowania jednej z dzielnic (biznesowej), albo… trafienia na inną kartę, która pozwala dociągać kolejne. W związku z tym przetrzymanie kart na decydującą końcówkę (a decydująca końcówka będzie występowała w każdej partii) będzie kluczowe dla zwycięstwa.

Szkoda trochę, że zabrakło większej liczby kart pozwalających na manewrowanie sztonami rozłożonymi na planszy. Owszem, są takie – pozwalające zamienić miejscami „spodnich” gangsterów w dwóch lokacjach, albo przemieścić dowolnego gangstera na wierzch innego stosu, ale procentowo nie jest ich tak wiele i można na nie po prostu nie trafić.

Przykładowe karty

Przykładowe karty

Jeszcze jedna karta zasługuje na specjalną wzmiankę. To „Hitman” – rzecz o tyle ciekawa, że do jej zagrania potrzebna jest kontrola nad przystanią, która pozwala przesunąć specjalną figurkę płatnego zabójcy, który z kolei po zagraniu tej jednej szczególnej karty może wyeliminować gangstera przeciwnika na stałe. Tak, to bardzo potężny manewr, ale biorąc pod uwagę, że wymaga bardzo specyficznej kombinacji okoliczności, może zwyczajnie nie wystąpić ani razu w grze. A przecież ma swoją figurę, swoją kartę i swoją lokację, co więcej przemieszczanie figurki po planszy jest jedynym aspektem, w którym przestrzenne rozłożenie lokacji ma jakiekolwiek znacznie w grze.

Jako gra o kontroli terytoriów, a także ze względu na spore możliwości manipulowania sytuacją (karty), jak również przetasowań na planszy (możliwość powrotu wszystkich sztonów na rękę co rundę) „Mafia City” jest grą intensywną, w której każdy ruch ma znaczenie i ciągle jest nad czym myśleć. Przy tym trzeba mieć świadomość, że w grze nie wszystko zależy od nas – odpowiednie karty zmieniają wiele, a bezpośrednie działania przeciwników niszczą sprytne plany i potrafią boleśnie zrzucić z piedestału „bezpiecznego” lidera. W związku z tym właśnie, że można tu sporo naszkodzić konkretnemu graczowi, szczególnie jeśli pozostali zaczną się przeciw niemu dogadywać, a z drugiej strony istnieją mechanizmy pomagające ostatniemu, partie „Mafia City” kończą się przeważnie bardzo zaciętymi, bezwzględnymi i rozstrzyganymi o włos końcówkami – jak to w mafii bywa. Ataki z drugiego miejsca (szczególnie, jeśli udało się zachomikować trochę kart) mogą być znacznie skuteczniejsze, niż nieopatrzne wysforowanie się zbyt wcześnie na pozycję lidera.

Mafijne miasto

Mafijne miasto

Ze względu na te cechy gra może działać w zupełnie różny sposób zależnie od uczestników. Szczególnie w pierwszych partiach wpływ „myślenia grupowego” może spowodować, że pewne lokacje bezpodstawnie będą zdawać się tymi kluczowymi, gdzie indziej walczyć będzie się na noże, a inne zostaną zlekceważone. Zależnie od inklinacji graczy do negocjacji napięcie może rozkładać się na różne sposoby – jawne szczucie albo potajemne knucie z użyciem kart. Żeby w pełni docenić grę, trzeba lubić bliskie starcia trzeciego stopnia i nie płakać, jeśli to my dostaniemy niespodziewaną kulkę w plecy.

Muszę przyznać, że od dawna nie miałem takich problemów z „obiektywną” oceną jakiejś gry i poleceniem lub odradzeniem jej czytelnikom. Ostatecznie po prostu uzbroję się w kilka zastrzeżeń, stąd też nie należy wyciągać bezkrytycznych wniosków z „siódemki”, jaką „Mafia City” dostanie w ocenach końcowych. Summa summarum bowiem oceniam grę Petra Bělika pozytywnie, jako pozycję o bardzo dużym potencjale kombinowania, negocjowania i silnie negatywnej interakcji. Jeśli ktoś lubi taki styl, a współgracze dopiszą, może cieszyć się gęstą atmosferą spisków i manipulacji, mocno angażującą emocjonalnie i dającą niemałą satysfakcję. Pamiętać jednak należy, że wiele zależy od grupy – jeśli nie jesteście jej pewni, lepiej „Mafia City” najpierw sprawdzić, bo jest tu kilka aspektów, które po prostu mogą komuś nie odpowiadać. Bezpośrednie szkodzenie przeciwnikom na zasadzie „raz, dwa, trzy, obrywasz ty”, możliwości skutecznego sprowadzenia lidera do parteru, kwestia dostępności kart i ich zrównoważenia – to mogą być argumenty obniżające ocenę w niektórych oczach. Z mojej jednak strony – ostrożnie polecam.



Dziękujemy firmie Stragoo Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (6/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings