Jenseits von Theben
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Tam gdzie tworzy się wiele, tam każdy wyróżniający się pomysł jest na wagę złota. Stąd tak popularna w planszówkach jest metoda wznawiania starszych tytułów. Jeżeli poprzednia wersja była obiecująca, ale czegoś brakowało, wykonanie graficzne nie było na wysokim poziomie, zasady nie zostały odpowiednio zbalansowane i doszlifowane, czy wręcz system reklamy i dystrybucji nawalił to trzeba wyciągnąć wnioski, poprawić taką grę i sprzedawać ją jeszcze raz. Zjawisko remake’ów tak znane ze światka filmowego nie omija też planszówek. Najlepszym tego przykładem jest wydany pierwotnie w 2004 roku Jenseits von Theben.

Dzisiaj Jenseits von Theben doczekał się wznowienia w zupełnie nowej formie. Pomysł, jak pokazują wydarzenia ostatnich dni, był doskonały. Gra trafiła w gusta jurorów nagrody Spiel des Jahres i stała się zarazem jednym z głównych faworytów w walce o tytuł niemieckiej Gry Roku. Czy faktycznie jest tak dobra? Popatrzmy.

To co jest największą zaletą Jenseits von Theben to klimat, a co za tym idzie wykonanie. Przenosimy się na sam początek dwudziestego wieku i wcielamy rolę w odważnych i pracowitych archeologów. Początkowo będziemy jeździć po Europie, zwiedzając uniwersytety i zbierając wiedze o tajemnicach starożytnych kultur, aby po pewnym czasie wybrać się do Egiptu, Palestyny, Grecji, Mesopotamii lub na Kretę i przeprowadzić tam wykopaliska. Znalezione dzieła sztuki będziemy mogli w przyszłości pokazać na wystawach w całej Europie. Fabularnie gra przypomina Mykerinosa, ale na tym podobieństwa się kończą.

Widać, że mechanikę Jenseits von Theben opracował Niemiec (choć niezbyt znany – Peter Prinz), ponieważ jest bardzo ciekawie skonstruowana i należy do silnych punktów planszówki. Elementem, który najbardziej przypadł mi do gustu jest mechanizm wyznaczania kolejności graczy podczas tury. Wokół planszy mamy tor czasu (identyczny jak tory punktacji w innych grach) i po każdej wykonanej czynności przesuwamy nasz pionek o pewną liczbę tygodni. Przy czym aktualną turę zaczyna zawsze gracz, który jest ostatni na torze. Stąd dany uczestnik musi podjąć decyzję czy wykonać jakąś czasochłonną, ale dająca większe zyski akcję, czy przeciwnie wykonać coś co zajmuje mało czasu, ale też daje małe korzyści. Jeżeli będziemy prawidłowo kierować poczynaniami naszego archeologa to czasami możemy wykonywać nawet kilka tur pod rząd zanim kolejka przejdzie do innego gracza. Pomysłowy i bardzo fajnie funkcjonujący mechanizm.

Większość rozgrywki zajmuje graczom podróżowanie po miastach Europy i zbieranie kart dających wiedze o starożytnych cywilizacjach czy kart specjalnych dostarczających różne bonusy, np. taki Zeppelin pozwala skoczyć z jednego końca planszy na drugi bez utraty cennych tygodni. Gdy już mamy odpowiednią liczbę książek, legend i pogłosek oraz asystentów możemy skierować się w miejsca starożytnych miast i rozpocząć wykopaliska. Tutaj znowu wymyślono sympatyczny mechanizm oparty o specjalny, przesuwany „kalkulator”.

Ustawiamy sobie w nim odpowiednią liczbę zdobytej wiedzy i od razu otrzymujemy rozkład jak dużo możemy wyciągnąć żetonów znalezisk i ile tygodni to zajmie. Sięgamy więc do torby i wyciągamy kafelki. Jeżeli będą puste to oznacza, że mieliśmy pecha i nic nie znaleźliśmy, jeżeli będą na nich punkty to jest dobrze.

I tutaj dochodzimy do następnej charakterystycznej cechy gry – bardzo, ale to bardzo dużej losowości. Może się często zdarzać, że wyciągamy na przykład siedem żetonów i sześć będzie pustych, a 1 da nam jeden punkt zwycięstwa, a za chwilę inny gracz poświęci mniej czasu na wyciągniecie trzech żetonów, ale na każdym będzie cenny artefakt i na przykład zdobędzie 10 punktów. Jednak w tym miejscu należy sobie przypomnieć, że mamy do czynienia z grą rodziną. I faktycznie Jenseits von Theben jest do cna rodzinny, duża losowość nie będzie miała dla uczestników pragnących tego typu rozrywki większego znaczenia. Dzieci będą się cieszyć, że pokonują rodziców. Z drugiej strony dla graczy – wyjadaczy, lubiących planszówki pełne wyzwań i walki opartej przede wszystkim o szare komórki może to być szok. Ale cóż taka to jest gra, nie została ona przypadkiem nominowana do Spiel des Jahres.

Oczywiście choć losowość jest znacząca i ciężko się ją niweluje gra zawiera kilka metod na zdobywanie punktów zwycięstwa. Oprócz wydobywania znalezisk, możemy organizować sympozja naukowe, im więcej ich zorganizujemy tym więcej punktów będą warte. Podobnie z wystawami. Jeżeli spełnimy pewne wymagania co do eksponatów to możemy zarobić kolejne punkty. Wreszcie posiadanie najwięcej wiedzy w danej dziedzinie na koniec gry jest gratyfikowane kolejnym bonusem. Można, więc porywalizować z współgraczami na różne sposoby.

Podsumowując Jenseits von Theben to ciekawa produkcja, ale bardzo nastawiona na familijny charakter, mniej na doświadczenie samych graczy. Choć jest ślicznie, starannie wykonana, ma kilka fajnych pomysłów, gra się błyskawicznie, a rozgrywka nie powinna przekroczyć godziny to losowość potrafi czasami dobijać. Jednak co by nie mówić w kategorii, w której się znalazła jest nadal groźnym przeciwnikiem. Jedynie na jej drodze stoi Yspahan. Trudno powiedzieć, która z nich sięgnie po tytuł, ponieważ w tym roku nie ma zdecydowanego faworyta. Albo jurorzy postawią na większe nowatorstwo, więcej możliwości taktycznych i bardziej wymagającą rozgrywkę (choć też bez przesady) jak w Yspahanie, a nie będą przejmować się jego abstrakcyjnością, albo postawią na super klimat Jenseits von Theben, świetne wykonanie, szybkość gry i lekkość rozgrywki, nie przejmując się jego losowością. Dzisiaj sądzę, że może sięgnąć po zwycięstwo ten drugi, ale tak naprawdę trudno powiedzieć. Szczególnie, że nominowane są jeszcze trzy inne gry, które mogą zaskoczyć i zmienić diametralnie sytuację.

Ogólna ocena:

Złożoność gry:

Oprawa wizualna:

2 komentarze

  1. Avatar

    Taka losowość faktycznie potrafi namieszać, jednak jest uzasadniona- choćby właśnie tematyką.

    Jenseits stara się oddać klimat wykopalisk właśnie przez to, że można trafić na drogocenne skarby lub bezwartościowy gruz.

    Co więcej (o czym Pancho tutaj nie wspomina)- gracz po wylosowaniu tych kilku żetonów, wylosowane skarby kładzie przed sobą a żetony puste wrzuca z powrotem do puli. W ten sposób za każdym kolejnym razem coraz trudniej trafić na coś wartościowego.

  2. Avatar
    Jacek Nowak (ja_n)

    Jenseits von Theben bardzo mi się spodobało. Losowość faktycznie jest olbrzymia, ale przecież wiemy, do jakiej gry siadamy. Z drugiej strony losowość to nie wszystko, w naszej rozgrywce gracz który miał gigantyczne – naprawdę gigantyczne – szczęście w losowaniu na końcu gry był ostatni. Poza tym można ją ograniczać nastawiając się na sympozja i wystawy.

    Warto jeszcze dodać, że rok wydania 2004, to nie jest prawdziwa premiera tej gry. Tak naprawdę, grę wydawał sam autor, niejako własnym sumptem i przywoził na targi w Essen. Przez pierwsze lata można było grę kupić tylko tam i to w nakładach rzędu 200 sztuk. Dobry opinie nabywców spowodowały, że tą pozycją zainteresowało się większe wydawnictwo i stąd mamy grę dostępną dla wszystkich.

    Oto zdjęcie planszy z pierwszych wydań:
    http://www.boardgamegeek.com/image/57801

    A tu nowa edycja:
    http://www.boardgamegeek.com/image/198263

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings