Home | Wydarzenia | OKO – 2007.06.27

OKO – 2007.06.27
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Mijały tygodnie, mijały dni, a wyczerpana załoga wciąż była na morzu. W poszukiwaniu ziemi obiecanej zapuścili się w najgłębsze rejony oceanu, ale nigdzie nie zagościli na dłużej, gdyż warunki nie spełniały ich oczekiwań. Żywiąc się tylko resztkami sucharów, w obszarpanych ubraniach wytężali wzrok szukając bezpiecznego portu. I choć w oczach dostrzec można było tęsknotę za Smolną, w sercu wciąż trwała nadzieja, że znajdą nowe miejsca do zamieszkania. Wreszcie ich modlitwy zostały wysłuchane gdy z bocianiego gniazda ktoś krzyknął: LĄĄĄĄD…

Tym optymistycznym akcentem pozostaje rozpocząć opowieść o tym jak to znaleźliśmy nową, piątkową siedzibę dla spotkań warszawskich miłośników planszówek. Co prawda na dzień dzisiejszy ma to być miejsce tylko na okres wakacyjny, ale nóż widelec coś się jeszcze w tej materii zmieni. Miejscem tym jest Ośrodek Kultury Ochoty, w skrócie OKO, który spełnia wszystkie stawiane przez nas warunki na miejsce gdzie można bezkarnie sobie pograć.

Zanim jednak o samym miejscu warto oddać cześć i chwałę osobie, której udało się ten przybytek zorganizować dla nas. Mowa oczywiście o draco. Do tej pory w moich relacjach poznaliście tylko marudę i cwaniaka, negatywnego bohatera draco, wręcz szwarccharaktera (zgodnie ze schematem z Bollywoodu nosił czarny kapelusz i brzydko śpiewał). Jakże miło mi przedstawić wam dzisiaj jego alter ego – pozytywnego draco (czyli ubierającego się na biało i śpiewającego bardzo ładnie). Właśnie to on we własnej osobie wziął udział w poszukiwaniu nowego miejsca, przekonał osoby kierujące domem kultury i koniec końcem otworzył dla nas jego wrota. Piknie.

A miejsce jest nie byle jakie. Dostaliśmy dużą salę, pełną swobodę, całkiem sporo stołów, ba nawet fortepian nam wstawili gdyby nas przycisnęło i chcielibyśmy pośpiewać. Kilkadziesiąt metrów obok znajduję się sklepik monopolowy, solidnie wyposażony, a obsługuje w nim bardzo zacna blondyneczka. Jednym słowem wino, kobiety i śpiew. Eeeelegancko! Jeżeli chodzi o położenie samego ośrodka to jest ono generalnie dobre, gdyby nie remont Al. Jerozolimskich. Część osób zaraz po przybyciu na miejsce zamiast grzecznego „Cześć” waliła serenadę złożoną z kolokwializmów i wyrazów powszechnie uważanych za obraźliwe. Dla mnie osobiście natomiast ideał, z pracy mam niedaleko, a na Ochocie mieszkam. Jeszcze raz powtórzę, żeby chłopaka odstresować – draco spisał się na medal!

Przybyłem więc na miejsce około godziny 17:00. Był już draco, który czynił honory gospodarza domu i oprowadził mnie po przybytku. Szybko zorganizowała się grupa do Tide of Iron i nie tracąc czasu zaczęła go rozkładać, natomiast ja i draco błyskawicznie zakaptowaliśmy Sztefana oraz jaxa i rozpoczęliśmy rozgrywkę w:

Guatemala Cafe

Dałem grze kolejną szansę, bo póki co nie spełniła moich oczekiwań. Niestety dawanie szansy nie zmieniło specjalnie stosunku jaki mam do tej produkcji. Wciąż wydaję się tytułem bardzo przeciętnym. Mam przy niej wrażenia jak w przypadku Hermagora, niby wszystko działa, mechanika solidna, nie można złego słowa powiedzieć, ale z drugiej strony zero emocji, po prostu nic ciekawego. Eggertspiele po Antike, Imperialu i Space Dealer dał ciała. Podobne wrażenia mieli pozostali współgracze. Choć nie jest to opinia wszystkich, z tego co czytałem, na krakowskich spotkaniach Guatemala Cafe cieszyła się popularnością.

Rozgrywka głównie przebiegała pod dyktando draco i mojego, choć jax stopniowo szykował gigantyczne zbiory jasnobrązowej kawy wspierane przez dwa czy trzy statki. Sztefan siedział bardziej dla towarzystwa, wciąż się uśmiechał i zasiewał jakieś ugory :) W końcu draco skoncentrował się na czarnych jak smoła robotnicach, zbudował czarną jak smołę szopę i zaczął uprawiać czarny jak smoła gatunek kawy. Co więcej wrzucił jeszcze mnóstwo worków tego rodzaju kawy na planszę i nie dało się go powstrzymać. Punktował i punktował, aż wygrał.

Później oczywiście odbyły się mistrzostwach w Pitchcara, o których pisałem w innym wątku i musiałem się po nich niestety zmywać. Żona patrzy na mnie złowrogim wzrokiem jeżeli dwa razy w tygodniu urządzam sobie wypady dla planszówki. Co za brak zrozumienia. A przecież mógłbym codziennie przychodzić pijany, z pustym portfelem i szukać zwady :) Kobiety miłośników planszówek nie zdają sobie nawet sprawy jakie mają szczęście!

Tradycyjnie już krótka, filmowa relacja:

10 komentarzy

  1. Avatar

    Racja z tymi kobietami. Proponuję rozpocząć strajk okupacyjny. Okupujemy salę w OKO i w ramach prostestu bez przerwy gramy w planszówki i karcianki. Aż uzyskamy zagwarantowaną możliwość trzech spotkań tygodniowo od zaraz :D

  2. Avatar
    Adam (folko) Kaluza

    Jak już zaczniecie ten strajk… to przyjadę jako grupa wsparcia ze śląska :D

  3. Avatar

    Od dzisiaj przyjmujemy tylko płyny :)

  4. Avatar

    Sam od dawna to samo tłumacze Izie. pancho – proszę, wyślij jej linka do tego materiału :-D… głupio by było gdyby nie udało jej się z nim zapoznać ;-)

    Wiwat OKO

  5. Avatar
    Jacek Nowak (ja_n)

    Ja już wysłałem linka Paulinie. A OKO przebadam w tym tygodniu osobiście. Nic mnie nie powstrzyma.

  6. Avatar

    Też wysłałem linka żonie. Od planszówek mnie nie odciągnie, bo przecież na nich będę zarabiał.

  7. Avatar

    A ja chcialem sie dowiedziec czegos wiecej o sklepiku z zacna blondyneczka – nikt mi o nim nie powiedzial ;-).

    Miejsce rzeczywiscie bardzo dobre – ludzie z wdziecznosci dawali nawet Robertowi wygrac, a ja go przepuscilem w wyscigu…;-)

    Jeszcze w kwestii wyscigu – Pancho oszukuje! Przed kazdym pstryknieciem pcha samochodzik dobre 2 centymetry, co jest oczywiscie niedozwolone. Wprawdzie nie bez kozery otrzymal trafny pseudonim „Parkinson”, tym niemniej nie mozna wszystkich jego zagran zlozyc na karb trzesacych sie rak (moze to nie choroba, a wizyta w monopolowym u zacnej blondyneczki?). Ostrzegam wszystkich, bo nie zawsze moge stac na strazy :-). Na szczescie jest na tyle kiepskim kierowca, ze za wiele to w jego wyniku nie zmienia. Mam nadzieje, ze przy nastepnym wyscigu uda sie jego szachrajstwa zlapac na kamere…
    :-)

  8. Avatar

    I zgodnie z propozycja Geko, do ksiegi zlotych cytatow:

    „Ostrzegam wszystkich, bo nie zawsze moge stac na strazy :-).”

  9. Avatar

    Apropo Guatemala Cafe w krakowie. Na spotkaniach rozegrane byly ledwo 2 partie: 3 osoby wypowiedzialy sie pozytywnie, 1 stwierdzila ze gra jest bez sensu (konczac na ostatnim miejscu) i 1 nie wyrazila swojego zdania (wygrywajac). Przeczytalem opis waszej rozgrywki i wyglada jakby kazdy koncentrowal sie na pojedynczym kolorze kawy. Ja teraz zwykle bawie sie w podkradanie punktow przy okazji punktowania innych… jakas wspolna droga i posiadanie plantacji w kolorach juz wystepujacych na planszy. Do tego mozna komuś przyblokowac rozwoj plantacji pojedynczym robotnikiem. Poprostu, przy przynajmniej jednej kooperacji miedzy graczami pozostali monoagralni monopolisci zostaja w tyle… o ile ktos moze ich zablokowac.

  10. Avatar

    Khaox nie do końca tak było, po prostu może mało dokładnie opisałem rozgrywkę. Oczywiście system zasiewania tych samych gatunków kaw był stosowany. Każdy sobie podkradał punkty. To jest taktyka która się od razu nasuwa w tej grze. Po prostu w pewnym momencie draco zdominował (oprócz innych gatunków) kolor czarny, a do tego jeszcze wcześniej wrzucił na planszę sporo worków w tym kolorze. To mu się ostatecznie opłaciło.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings