Le Havre – klasyka elegancji [Współpraca reklamowa z Lacerta] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

okładkaTo gra już dość leciwa, ukazała się 5 lat temu, ale dopiero w tym roku – dzięki Lacercie – pojawiło się polskie wydanie. Uwe Rosenberg stworzył jedną z najbardziej eleganckich i jednocześnie wymagających gier. Mimo upływu lat wciąż błyszczy genialnymi rozwiązaniami. A z drugiej strony nowi gracze nadal mają problemy z pewnymi niuansami wynikającymi ze swoistej nierealności rozwiązań przyjętych dla zbalansowania rozgrywki.

O Le Havre, także na naszych łamach było już sporo, stąd pomysł, by zawrzeć tu także kilka przestróg dla dopiero poznających ten klasyczny tytuł.

Swojskie granie

Polskie wydanie ucieszy tych, którzy zwlekali z zakupem. Nie tylko dlatego, że całość jest w naszym języku. Otóż w pudełku znajdziemy cztery mini dodatki. Jeden większy zestaw budynków specjalnych, to Le Grand Hameau. Jest on reklamowany ilustracją na pudełku. W tej samej tonacji kolorystycznej są wydrukowane jeszcze trzy pojedyncze karty, niegdyś wydawane jako karty promocyjne. Dziś można się cieszyć ich polską wersją – Gruchot [GH31], Hurtownia pieczywa [GH32] oraz Tablet [GH33].

GH31GH32GH33

Co nieco zaskakujące, o tych dodatkach niczego więcej się nie dowiemy z zawartości pudełka. Nie ma żadnej instrukcji wykorzystania, bardziej szczegółowego opisu tych budynków – szkoda, bo wśród rozpoczynających przygodę z tą genialną grą z pewnością powstanie sporo pytań (zainteresowanych zachęcam do poczytania – tekst stary, pisany jednak przez redaktora tego dodatku). Szkoda, bo do podstawowego zestawu jest kapitalny przewodnik szczegółowo opisujący działanie każdego budynku…

Proste granie

Jakość komponentów jest bardzo dobra. Ponieważ karty głównie leżą na stole, to nawet niekonieczne jest ich koszulkowanie. Plansze są bardzo ergonomicznie zaplanowane, w zasadzie nie potrzeba zerkać do instrukcji, gdy przygotowujemy rozgrywkę (prócz pierwszego razu, gdy musimy zrozumieć sposób dopasowywania setupu do liczby graczy). Przemyślane karty przygotowania rozgrywki oraz opis wykorzystywanych kart budynków świetnie się sprawdzają. Karty pomocy graczy są skromne, ale i same zasady są genialnie proste.

wszystko świetnie opisane

wszystko świetnie opisane

Otóż to! Le Havre grą genialną jest! W swojej turze gracz przesuwa swój znacznik – statek – na kolejne wolne pole (albo na początek toru wodnego) dokłada na stragany odpowiednie zasoby i wykonuje jedną z dwóch akcji głównych – zabranie zgromadzonych na jednym straganie zasobów albo wejście do któregoś z wolnych budynków (swojego za darmo, innych za opłatą) i wykonanie akcji. Można także (co nie jest uznawane za akcję główną) kupować i sprzedawać budynki. Zaiste do wyjaśnienia tego mechanizmu 3 minuty to aż nadto! Na koniec wszyscy gracze mają dodatkową akcję główną, podczas której nie ma zakazu wejścia do zajętego budynku.

Zasady tak proste, że aż podejrzane…

Bo klucz do tej gry nie tkwi w prostocie mechanizmu (który jest bardzo sympatyczny skądinąd), ale w różnorodności budynków i możliwych do stworzenia łańcuchów generujących potrzebne nam zasoby i w konsekwencji pieniądze.

Celowe granie

W grze przetwarzamy kilka podstawowych surowców w specjalistycznych budynkach. Często musimy dodatkowo dostarczyć energię, albo opłacić właścicielowi czynsz za użycie jego własności. Te przetworzone surowce pozwalają nam uruchomić jeszcze korzystniejsze procesy. W końcu możemy sprzedać towary zamorskim kupcom (dzięki wybudowanym albo kupionym statkom), zainwestować w luksusowy liniowiec czy stalowy statek albo zrealizować intratne akcje w budynkach specjalnych. Żeby nie było zbyt łatwo, co rundę musimy zapewnić wyżywienie naszym robotnikom. Często wymaga to zaciągnięcia pożyczek. Jednak w końcowym rozrachunku i tak raczej będziemy na plusie…

pożyczki i zestaw gracza

pożyczki i zestaw gracza

Zwycięzcą jest gracz, którego majątek ma największą wartość – gotówka + wartość budynków. Kilka budynków podnosi swoją wartość dzięki posiadaniu innych, określonego typu.

Różnorodne granie

Zapewnia nam to dobór kart budynków podstawowych w zależności od liczby graczy i wybranego wariantu – pełnego albo skróconego (może lepiej określać go jako przyspieszony?). Te budynki tasujemy i dzielimy na trzy grupy, każdą z nich sortujemy rosnąco i to fundamentalnie zmienia rozgrywkę. W zależności od układu będziemy musieli czekać na kluczowe budynki krócej albo dłużej. Do tego dochodzi losowo (tylko w pełnym wariancie) kilka budynków specjalnych. Te budynki potrafią zdeterminować strategię doświadczonych graczy oferując konkretne i sowicie nagradzane ścieżki rozwoju.

przygotowanie do gry (dla recenzji odkryłem żetony zaopatrzenia)

przygotowanie do gry (dla recenzji odkryłem żetony zaopatrzenia)

Drugi element niwelujący powtarzalność to kolejność pól z zaopatrzeniem straganów w zasoby. Niby niewiele, ale w połączeniu ze zmiennym układem budynków i faktem, że dopiero pierwsza runda ujawnia ich układ potrafią nieźle zaskoczyć.

Wymagające granie

Proste zasady działań podejmowanych w kolejce gracza mogą zmylić. Zwłaszcza, że grając jakiś wynik zawsze się osiągnie. Pierwsze zaskoczenia pojawiają się bardzo szybko. Po co stal, skoro nie mogę jej wyprodukować? Jak działa ten armator, skoro tak trudno wysłać nim towary? Jak zdobyć błam i zamienić go na mnóstwo gotówki? Czemu zbieram towar ze straganów, a przeciwnicy (jeśli gramy z kimś już znającym grę) budują, przetwarzają i mnożą pieniądze?

trzy zestawy budynków

trzy zestawy budynków

I to są właśnie te cechy, które stanowią o pięknie tej gry. Z każdą rozgrywką (albo analizą możliwych interakcji) gracz rozumie złożone i wielopiętrowe powiązania między swoimi działaniami i dostępnymi akcjami budynków. Gra daje coraz więcej satysfakcji, bo zaczynamy rozumieć, że te egzotyczne początkowo osiągnięcia są w istocie możliwe do realizacji. Przestaje być problemem wzięcie pożyczki (a nawet kilku), nie straszne są opłaty za korzystanie z obcych lokacji, sensu nabiera sprzedanie i odkupienie budynku.

rzut okiem na główną, trzyczęściową planszę

rzut okiem na główną, trzyczęściową planszę

I wówczas rozgrywka staje się wspaniałym pojedynkiem między graczami. Wyjątkową gimnastyką umysłów, które muszą znaleźć się w niby znajomej, ale wciąż zmiennej siatce powiązań. Nawet porażka nie zniechęca, a uczy jak można grać lepiej.

Spokojne granie

Le Havre nie daje wielu okazji do szkodzenia przeciwnikom. Owszem podebranie zawartości straganu, wejście do ważnego budynku czy jego pozyskanie może popsuć nieco szyki. Jednak nie jest to gra liniowa. Tu zawsze możemy realizować alternatywną ścieżkę. A i często jest tak, że w końcowym rozrachunku okazuje się, że to przeciwnik swoim ruchem bardziej sobie niż nam zaszkodził. To gra o optymalizacyjnym charakterze. Szukamy w zmieniającym się środowisku najlepszego mechanizmu generowania punktów. Stąd nie widać tu wielkich skoków emocji. Dodatkowo przez uwikłanie części wyniku końcowego (znacznej części) w wartości budynków trudno określić jak się komu wiedzie. Końcowa akcja bywa często kluczowa i może dać mnóstwo punktów, które nie dla każdego były oczywiste.

cała plansza roi się od humorystycznych akcentów

cała plansza roi się od humorystycznych akcentów

Może to niektórym graczom mniej się podobać, ale osoby o zamiłowaniu do budowania takich misternych planów będą bardzo usatysfakcjonowane.

Dla mnie dodatkową satysfakcją jest obserwacja rozwoju naszej firmy. Poczucie rozpędzania się realizacji naszego planu. Radość z płynnej realizacji naszych zamierzeń.

Bezbłędne granie

Przygotowując się do recenzowania Le Havre zadałem sobie trud przeczytania wątków na forum. Nie są one może rekordowe, ale blisko 1000 postów wymagało trochę czasu. Tym co mnie zaskoczyło była masa powtarzających się wypowiedzi, pytań początkujących, o niemal te same sprawy! Widać, że przyjęte przez Autora rozwiązania są tak nowatorskie, że domyślne pomysły nie działają…

magazyny i żetony zaopatrzenia

magazyny i żetony zaopatrzenia

Odsetki – zawsze, gdy aktywowana jest spłata odsetek gracze płacą 1 franka. Tak, jednego! Niezależnie od ich łącznej wartości. W wariancie dla zaawansowanych graczy jest to ujęte nieco inaczej „zapłać o 1 frank więcej, jeśli w grze w 2/3/4/5 osób masz 2/3/4/5 lub więcej pożyczek”. Ale jest to tylko propozycja.

Znacznik gracza – pozostaje na karcie budynku, z którego korzystał gracz. Nie zabieramy go stamtąd. Wyjątki są dwa. W nowej akcji głównej możemy go przenieść do innego budynku. Zmiana właściciela budynku (sprzedaż miastu, odkupienie od miasta) wymusza oddanie graczowi jego znacznika.

Ponowne wykorzystanie budynku – nie jest możliwe. Żeton w budynku po prostu go blokuje. Nie ma żadnej opcji ponownej czy zwiększonej zapłaty. Jest natomiast pewien trik. Jeśli to nasz budynek, możemy go sprzedać miastu (wówczas nasz żeton wraca do nas, budynek zostaje opróżniony) i użyć jako budynku miejskiego. Jeśli nam zależy, możemy znów ową kartę odkupić. Jeśli to budynek miasta, to możemy go kupić (żeton także do nas wraca!) i ponownie do tak zwolnionego budynku wejść.

Żniwa – niezależnie od zgromadzonych zasobów zboża dostajemy jeden nowy żeton. Niezależnie od wielkości stada bydła (musimy mieć co najmniej dwa żetony) dostajemy jeden nowy żeton. Ani bydło, ani zboże nie są żywnością! Muszą zostać odpowiednio przetworzone.

Franki zastępują żywność – ale nigdy odwrotnie! Wszędzie tam, gdzie opłata za skorzystanie z budynku jest wyrażona żywnością można opłacić ją frankami. Także żywienie na koniec rundy może być opłacone frankami. W drugą stronę to nie działa!

Wariant skrócony – na kartach opisujących wykorzystanie budynków symbolem start oznaczono te budynki wariantu skróconego, które są dostępne w mieście od początku rozgrywki. Mylące może być to, że używany jest także symbol  (jasny i ciemny).

Cegły i stal – te zasoby mogą być zawsze traktowane jako glina i żelazo. Bywa to kosztowne, ale oszczędzamy wtedy akcje, które są najcenniejsze.

Bez reszty – Tylko franki można rozmieniać albo zamieniać na piątki. Wszelkie inne zasoby są niepodzielne. W każdym przypadku, gdy pojawiają się ułamki, są zaokrąglane na niekorzyść gracza.

Niuanse – czyli kilka drobniejszych zasad.

W wariancie skróconym nie używamy budynków specjalnych.

Różne są zasoby początkowe graczy (i na straganach) w wariancie pełnym i skróconym.

Budynków miejskich nie budujemy (już tam stoją!) – możemy je odkupić.

Statki i niektóre budynki mają różniącą się wartość i koszt zakupu (wyższy!).

Ze straganów zabieramy zasoby tylko w akcji głównej!

Żetony pobierane w wyniku działania budynków bierzemy z magazynów (a nie ze straganów).

Veridiana (10/10) – Dołożę się do zbiorów „ochów” i „achów”. Le Havre to majstersztyk gier ekonomicznych, encyklopedyczny przykład ukoronowanych sukcesem poszukiwań kamienia filozoficznego przełożonego na język gier planszowych. Polska edycja była nieunikniona. Jak mawia Czerepach: „Geniusz, po prostu geniusz…” :D

KubaP (4/10) – Duch Uwe Rosnberga czuć w całej grze. Niestety, ten duch wywołuje u mnie odruch wymiotny. Kolejny po Agrykoli tytuł, który dłuży się niemiłosiernie, 80% ruchów musisz wykonać, bo inne są bezsensowne, więc masz poczucie, że to gra gra w Ciebie, a nie Ty w nią, mamy to cholerne żywienie (które co prawda może olać, ale po Agrykoli wciąż mam wysypkę), a na dodatek doświadczenie premiuje chyba bardziej niż w jakiejkolwiek innej grze. Powiem tylko, że gra trwa 20 rund, a ja już w ósmej chciałem, żeby się skończyła, a od 12 było jasne, kto wygra. Prawdziwa Rosenbergowska kobyła – co dla mnie oznacza, niestety, dramat.

Ink (10/10) – Jak już nie raz wspominałem – mój euroideał i jedna z dwóch gier tego nurtu, którym daję 10/10. W odróżnieniu od Agricoli, do której nie mam przekonania, daje swobodę i możliwości zamiast wymuszać i karać za niezrobienie czegoś. Nic dodać, nic ująć.



Dziękujemy firmie Lacerta za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (7/10):

Oprawa wizualna (10/10):

Ogólna ocena (10/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra praktycznie bez wad, genialna i to nie tylko w swojej kategorii. Ma ogromną szansę spodobać się nawet ludziom, którzy dotąd omijali ten typ gier szerokim łukiem.

One comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings