Ubongo i Ubongo Extrem
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Kryzys urodzajuNie będzie dla nikogo niespodzianką, że w inwazji gier, które zalewają rynek przebijają się w pierwszej kolejności tytuły dobrze reklamowane albo pochodzące od uznanych twórców. Nic w tym dziwnego, każdy ma ograniczone fundusze i stawia się na pewne konie, które minimalizują prawdopodobieństwo zakupienia słabej gry, a co za tym idzie wyrzucenia pieniędzy w błoto. Powoduje to jednak, że pewne perełki, pewne bardzo dobre i oryginalne pozycje są odkrywane dopiero po wielu latach od swojej premiery. Tak w pewnym sensie jest z serią Ubongo w Polsce.

Oczywiście wśród niektórych osób gra Ubongo była znana już od dawien dawna, ale internetowe śledztwo wskazuje, że grupa ta jest raczej dość skromna. Nie ma polskich recenzji tej gry, komentarze w sklepach są znikome, gra się pojawia tylko w nielicznych wypowiedziach po konwencie Pionek lub w kontekście różnych spotkaniach planszówkowych. Czas wreszcie wypromować ten tytuł i napisać o nim coś więcej, bo Ubongo to zaiste diabelsko fajna gra.

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Dodatkowego smaczku tajemniczemu Ubongo nadaje fakt, że jest to produkcja stworzona przez Polaka Grzegorza Rejchtmana! Oczywiście gdyby mieszkał na co dzień w Polsce to byśmy już pewnie o nim wiele słyszeli, niestety mieszka w Szwecji (posiada najprawdopodobniej szwedzkie obywatelstwo) i pracuje w branży informatycznej i ekonomicznej, a oprócz tego tworzy gry. Wyśmienite gry!

Grzegorz Rejchtman ma w dorobku kilkanaście profesjonalnie wydanych gier, co jednoznacznie wskazuje, że mamy do czynienia z doświadczonym zawodowcem. Ubongo jest jego najbardziej znaną grą i najbardziej utytułowaną. Zdobyła Vuoden Perhepeli 2007, czyli fińską grę roku, Spiel der Spiele 2005, austriacką grę roku w kategorii gier dla rodzin, była nominowana do wielce prestiżowej Deutscher Spiele Preis za rok 2005 (ostatecznie zajęła czwarte miejsce) i nie mniej prestiżowej International Gamers Awards 2005.

Ubongo dzięki swojej popularności – wydane pierwotnie w 2003 roku – doczekało się licznych kontynuacji: Ubongo Extrem (2007) wersja dla zaawansowanych, Ubongo Mini (2007) wersja turystyczna, Ubongo – Das Duell (2008) wersja dwuosobowa i Ubongo Extrem Craxy Expansion (2008), darmowy dodatek dla hardcorowców do ściągnięcia.

Aleeee o co chodzzzzi?

Otóż gra w maksymalnym skrócie to kompletowanie układanek w czasie rzeczywistym. Wiem, że zabrzmiało to mało zachęcająco, ale zaufajcie mi i czytajcie dalej. Każdy z graczy otrzymuje dziewięć swoich mini planszy z układankami oraz zestaw elementów w kształtach bliźniaczo podobnych do klocków Tetrisa. Jeden z graczy rzuca kostką i odwraca klepsydrę. W tym momencie wszyscy gracze – w iście szalonym tempie – odczytują symbol na kostce i dobierają trzy lub cztery (w zależności od poziomu trudności) tetrisowe klocki. Cel jest jeden – ułożyć z klocków układankę, czyli zapełnić planszę klockami tak aby żaden nie przekraczał krawędzi i nie zostawało żadne puste pole.

Gdy tylko nam się to uda, a piasek w trochę ponad półminutowej klepsydrze jeszcze się nie przesypie, nerwowo kierujemy się na tor punktacji i z szybkością błyskawicy próbujemy „wyhaczyć” kamienie tego samego koloru. Wszystko po to, aby po ułożeniu wszystkich dziewięciu układanek mieć najwięcej kamieni w jednym kolorze i zostać zasłużenie zwycięzcą gry.

A gdzie zabawa?

Gra ma to COŚ, bo łączy ze sobą kilka pozornie sprzecznych elementów i robi to we wspaniałym stylu. Z jednej strony mamy więc potwornie dynamiczną akcję, gdzie w ciągu kilkudziesięciu sekund trzeba odnaleźć związane z planszą klocki w swoim zestawie, a następnie w szalonym tempie ustawić je na planszy, równocześnie słysząc gonitwę konkurentów. Z drugiej mamy intelektualne wyzwanie występujące przede wszystkim przy wyszukiwaniu poprawnego układu. Dodatkowo dobieranie kamieni na torze punktacji wymaga wykazania się zmysłem taktycznym i umiejętnością obserwacji zdobyczy innych graczy.

Rozkosz dla oczu

Omawiana wersja Ubongo dotyczy wydania wykonanego przez niemiecką firmę Kosmos. W sumie gra nie ma sama z siebie żadnych konkretnych konotacji tematycznych, a jednak wydawnictwo poradziło sobie z tym znakomicie. Wszystko stworzone zostało w stylistyce pochodzącej z Afryki: symbole na kostce, wzory na planszy punktacji, figurki i wygląd pudełka. A do tego, gdy tylko ułożymy układankę krzyczymy wyrazem rodem z czarnego lądu – UBONGO!!!

Jednym słowem bardzo trafny design, a całość schludna i ciesząca oko.

Ubongo Extrem

Podstawowe Ubongo dostarczy nam sporo zabawy bowiem plansz jest aż 36, a każdą z nich można ułożyć na 6 sposobów, przy użyciu innych elementów. Trudno nauczyć się tego na pamięć, choć oczywiście można wyrobić sobie pewne nawyki. O ile tylko nasi współgracze też będą mieli okazję do zdobywania doświadczenia w układaniu możemy mieć świetną zabawę na długi czas.

Jednak może przyjść taki dzień, że nadal będziemy chcieli grać w Ubongo, ale przy okazji będziemy mieli ochotę na utrudnienie zabawy i odświeżenie samej mechaniki. W tym momencie z pomocą przychodzi Ubongo Extrem.

Ubongo Extrem to przede wszystkim nowe plansze, trochę bardziej skomplikowane. W zależności od wybranego poziomu trudności będziemy kompletować cztero lub pięcioelementowe układanki. Tym razem jednak elementy nie przypominają tetrisowych klocków, ale mają bardziej nieregularne i skomplikowane kształty. Ale też co za tym idzie dostajemy dłuższą klepsydrę, którą w przypadku niepowodzenia wszystkich graczy, można jeszcze jeden raz odwrócić, aby mieć jeszcze więcej czasu.


autor: Ceryon

W Ubongo Extrem zmienia się też zasadniczo system punktowania. Teraz zdobywa się konkretne kolory kamieni, z których każdy ma przypisaną jaką wartość punktową (np. czerwony 4 punkty, niebieski 3 punkty). Pierwszy gracz, który ułoży układankę bierze niebieski kamień, a ten, który będzie drugi bierze najtańszy brązowy kamień (1 punkt). Poza tym obaj losują dodatkowy kamień z woreczka. Pojawia się tutaj dość widoczna różnica w stosunku do pierwotnego Ubongo. Podstawowe Ubongo ma proste układanki, ale bardziej taktyczny i złożony system punktacji, a Ubongo Extrem ma trudniejsze układanki, ale prostszy i bardziej losowy system punktacji.

Chciałbym jeszcze dodać, że początkowo wydawało mi się, że Extrem to po prostu trudniejsza wersja Ubongo i nic ponad to. Że warto zaopatrzyć się tylko w jedną z części, taką, która spełni moje preferencje. Jak na złość okazało się, że w zasa
dniczych szczegółach gry tak się różnią, że najlepiej mieć obydwie wersje, bo dostarczają odmiennej, dobrze uzupełniającej się zabawy. Dodatkowo Extrem wcale nie okazał się jakoś wyjątkowo trudny. Po paru partiach układa się większość układanek w czasie jednej klepsydry, a już naprawdę rzadko nie jesteśmy w stanie ułożyć w czasie dwóch klepsydr.


autor: Ceryon

Podsumowanie

Poświęciłem już naprawdę sporo znaków, żeby wychwalać Ubongo, a to wciąż nie wszystko co dobrego wnosi ta pozycja. Następna pozytywna cecha to fakt, że grę łatwo polubić, że gracze szybko się w niej odnajdują. Szczególnie widzę, że kobiety pałają do niej dużym zainteresowaniem i nie odmawiają partyjki. Na przykład moja żona okropnie polubiła tę grę i co więcej dość regularnie mnie w niej pokonuje. Warto też dodać, że cała rozgrywka jest ultra szybka, całość partii nie przekracza pewnie 20 minut. Stąd spokojnie można rozegrać parę rozgrywek pod rząd bez żadnego wstrętu.

Reasumując Ubongo to bardzo, bardzo fajna gra, przy której pozostaje mi tylko mówić w samych superlatywach: oryginalna, pomysłowa, przy której będą się bawić dobrze i początkujący w planszówkach graczy i ci zaawansowani. Jednym słowem szukajcie jej i kupujcie. Wciągająca jak diabli i choć może jest odrobinę stresująca to dostracza też świetnej zabawy.

Ubongo

Ogólna ocena:

Złożoność gry:

Oprawa wizualna:

Liczba Graczy: 2 – 4
Czas gry: 20 minut
ZdjęciaPlanszomania: 119.00 zł
Rebel: 129.95 zł

Ubongo Extrem

Ogólna ocena:

Złożoność gry:

Oprawa wizualna:

Liczba Graczy: 2 – 4
Czas gry: 30 minut
Zdjęcia

Planszomania: 119.00 zł
Rebel: 129.95 zł

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings