Home | Felietony | Kennerspiel des Jahres – na co ona geekom?

Kennerspiel des Jahres – na co ona geekom? Felieton
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Lipcowe wyniki niemieckiej Kennerspiel des Jahres po raz kolejny skłoniły mnie do refleksji jakie cele stawia przed sobą ta druga (obok samej SdJ) najbardziej prestiżowa planszówkowa nagroda na świecie, do kogo jest skierowana i jak bardzo „przydaje się” graczom zaawansowanym.

Nagroda Kennerspiel des Jahres dołączyła do swojej o 32 lata starszej siostry w 2011 r. Założeniem nagrody było uhonorowanie gier zaawansowanych, przeznaczonych dla bardziej wymagających i doświadczonych graczy (Kenner – koneser, znawca), niż ma to miejsce w przypadku nagrody Spiel des Jahres.

Od tamtej pory do chwili obecnej odbyło się 10 edycji tej nagrody, które kolejno wygrywały: 7 Cudów Świata (2011), Pokolenia (2012), Legendy Krainy Andor (2013), Istanbuł (2014), Broom Service (2015), Wyspa Skye (2016), seria Exit (2017), Szarlatani z Pasikurowic (2018), Na skrzydłach (2019) i Załoga (2020).

Wszystkie te gry doczekały się polskich wersji językowych co z pewnością miało niebagatelny wpływ na to, że we wszystkie z nich udało mi się zagrać (z jednym drobnym zastrzeżeniem, że w przypadku gry Exit nagroda została przyznana trzem pierwszym częściom, podczas gdy ja grałem w jedną z ostatnich – Zakazany zamek).

Tytuły to z pewnością zacne, dające dużo frajdy i zabawy, ale czy na pewno przeznaczone dla graczy zaawansowanych, którzy w założeniu szukać będą planszówek wymagających większego zaangażowania, z szeroką gamą nieoczywistych decyzji i wieloma drogami do zwycięstwa?

Przyglądając się profilom laureatów na stronie BGG, łatwo zauważyć, że żaden z nich, poza Pokoleniami, nie ma określonego wskaźnika ciężkości powyżej 3 w 5-stopnionej skali co oznacza grę o ciężkości madium (Pokolenia – 3,07). Do tego jedynie 3 gry (seria Exit, Legendy Andoru i Istanbuł) mają ten wskaźnik na poziomie wyższym niż 2,5, a jedna (Szarlatani z Pasikurowic) ma średni ciężar na poziomie 1,94 (czyli poniżej medium light).

Nieco więcej zaawansowanych gier jest wśród tytułów nominowanych, bo tu wskaźnik powyżej 3 osiągają Heaven&Ale (nominacja w 2018), Terraformacja Marsa (nominacja w 2017), Orlean (nominacja w 2015), czy Concordia i Rococo (nominacje w 2014). Prawdziwych perełek geeki powinni jednak szukać wśród gier rekomendowanych przez niemiecką kapitułę, bo tutaj można znaleźć takie mózgożery jak np. Terra Mystica i Tzolkin (rekomendacja w 2013), Pola Arle (rekomendacja w 2015), Mombasa (rekomendacja w 2016), Great Western Trail (rekomendacja w 2018) czy Podwodne Miasta (rekomendacja w 2020).

Warto też spojrzeć na Kennerspiel des Jahres przez pryzmat polskiej nagrody Zaawansowanej Gry Roku, która akurat w tej kategorii ma niemal równie długa tradycję (pierwsza ZGR została przyznana w 2013 r.). Laureatami polskiej nagrody jak do tej pory zostały Robinson Crusoe (2013), Terra Mystica (2014), Osadnicy: Narodziny Imperium (2015), Marco Polo (2016), Terraformacja Marsa (2017), Great Western Trail (2018) i Pulsar 2849 (2019), czyli gry o rozpiętości ciężaru od 2,78 (Osadnicy: Narodziny Imperium) do 3,96 (Terra Mystica), przy czym tylko O: NI ma obecnie określony ciężar rozgrywki poniżej 3 punktów. Zwraca uwagę też fakt, że  większość gier, które zdobyły KSdJ w polskim konkursie była zgłoszona do kategorii gier rodzinnych. Do tego jakby spojrzeć na ranking BGG to tylko 4 z 10 tytułów, które zdobyły KSdJ znajduje się obecnie w pierwszej 100 rankingu BGG, podczas, gdy polska ZGR tych przedstawicieli ma  5, ale na tylko 7 edycji konkursu.

Wniosek nasuwa mi się więc jeden. Gracz który lubi tytuły zaawansowane, wymagające sporo myślenia i kombinowania, swoją wishlistę powinien raczej uzupełniać w oparciu o polską nagrodę ZGR, niż niemieckie KSdJ.

A na koniec  Top-3 gier, które moim zdaniem na Kennerspiel des Jahres najbardziej zasłużyły oraz Top-3 tytułów, które KSdJ dostać nie powinny (jeżeli chodzi o ZGR, to uważam, że w każdym przypadku nagroda trafiała na dobre pudełko i każdego ze zwycięzców mogę z czystym sumieniem polecić zaawansowanym graczom).

Choć wśród laureatów nagrody KSdJ moim ulubionym tytułem jest 7 Cudów Świata, to fakt, że grę (nawet razem ze wszystkimi dodatkami) z powodzeniem ogarnia moje 9-letnie dziecko utwierdza mnie w przekonaniu, że jest to tytuł zdecydowanie z gatunku rodzinnych. Chyba nie będzie więc niespodzianką, jeżeli napiszę, że grą najbardziej kojarzącą się z tytułem nagrody są dla mnie Pokolenia.

Drugie i trzecie miejsce w moim rankingu nie były ju tak oczywiste. Ostatecznie przypadły one tytułom autorstwa Alexandra Pfistera. Choć autor ten z pewnością ma na koncie dużo bardziej zaawansowane pozycji, to zarówno Broom Service jak i Wyspę Skye trudno uznać za tytuły lekkie. I nie chodzi o skomplikowanie zasad (w obu przypadkach są one raczej proste), a o liczbę koniecznych do podjęcia decyzji, a także o stopień interakcji pomiędzy graczami. W obu przypadkach mamy bowiem mnóstwo decyzji do podjęcia, a planując kroki musimy głęboko zastanowić się też nad potencjalnymi ruchami przeciwników, tak żeby nasze akcje były nie tylko efektywne, ale w ogóle przyniosły jakikolwiek efekt.

Na drugim biegunie (czyli gier które według mnie najmniej zasłużyły na tę nagrodę są) Szarlatani z Pasikurowic, seria Exit i tegoroczny zwycięzca konkursu, czyli Załoga. O ile w pierwszym przypadku powód jest jak najbardziej prozaiczny – uważam, że Szarlatani to gra, o tak dużym poziomie losowości i małym wpływie decyzji gracza na przebieg rozgrywki, że trudno ją nazwać grą choćby średniozaawansowaną – o tyle umieszczenie tu gier od Galakty wymaga pewnego wyjaśnienia.

Jeżeli chodzi o serię Exit to zdaję sobie sprawę, że powód takiej decyzji może być dla wielu mocno kontrowersyjny. Exit to dobre escape roomu, z ciekawymi zagadkami, ale jestem sceptyczny w mówieniu o nich jako o grach planszowych. To dla mnie raczej jedna z form spędzania wolnego czasu, jak rozwiązywanie łamigłówek, krzyżówek czy czytanie książki. Do tego Exit to jednak tytuły jednorazowe i po rozwiązaniu zagadki (nawet jeżeli nie niszczymy elementów) raczej nie będziemy do nich wracać.  Trzecim powodem dla którego seria w mojej opinii nie zasłużyła na nagrodę, jest doborowa konkurencja z którą Exit mierzyło się w roku swojego tryumfu – nominowane do KSdJ były wówczas Terraformacja Marsa i Najeźdźcy z Północy, czyli tytuły w powszechnym odbiorze dużo bardziej kojarzące się z grami planszowymi, a dodatkowo posiadające wiele ciekawych rozwiązań mechanicznych.

W przypadku Załogi to dla mnie ta gra nie jest ani odrobinę nowatorska czy odkrywcza, a przechodzenie kolejnych misji (przeszedłem 6) nie dość, że zupełnie pozbawione było  jakiegokolwiek klimatu, to nie wzbudzało u nas najmniejszych emocji. Ot, gra o zbieraniu lew, jak dziesiątki klasycznych karcianek, porównywalna do takich klasyków jak tysiąc czy 3-5-8.

 

 

6 komentarzy

  1. Michał Stajszczak
    Michał Stajszczak

    Dyskusja na ten temat była już tu prowadzona po przyznaniu nagród w roku 2011. Niestety przy którejś migracji strony została skasowana, choć zachował się wcześniejszy tekst o nominacjach w tamtym roku.
    Przypomnę więc, co wtedy napisałem (a właściwie, co pamiętam, z tego co napisałem).
    Zarówno w Niemczech jak i w Polsce graczy można podzielić umownie na 5 kategorii, tworzących piramidę. Pierwszy „dolny” poziom tej piramidy to gracze okazjonalni, którzy grają raz, może kilka razy w roku. Jest ich w Polsce, wśród osób w wieku 12+ pewnie z 5 milionów, a w Niemczech może nawet kilkanaście milionów. Oczywiście grają oni w gry najprostsze, głównie grając z dziećmi, szczególnie z wnukami.
    Drugi poziom to gracze, którzy od czasu do czasu grywają w gry tradycyjne – szachy, warcaby, brydż (w Niemczech raczej skat), „hipermarketowe” – Scrabble, Monopoly albo imprezowe. W Polsce jest ich około miliona, a w Niemczech kilka milionów.
    Trzeci poziom to osoby, które grają częściej, średnio raz na miesiąc, zarówno w gry podane wyżej, jak i w łatwiejsze eurogry. Jest ich w Polsce kilkaset tysięcy, a w Niemczech milion, a może dwa. To do nich adresowana jest podstawowa nagroda Spiel des Jahres tzn. gra nagrodzona musi być dla nich odpowiednia. Statystyki to potwierdzają, bo gry nagrodzonej Spiel des Jahres można sprzedać w roku przyznania nagrody kilkaset tysięcy, a bywa że i więcej niż milion.
    Czwarty poziom to gracze, do których skierowana jest nagroda Kennerspiel. W Polsce jest ich kilkanaście tysięcy, a w Niemczech pewnie kilkadziesiąt.
    Najwyższy poziom to ludzie, których określa się mianem „geek”. W Polsce to circa tysiąc osób, a w Niemczech może 5 tysięcy. To za mała grupa, by dla niej tworzyć nagrodę.

    • Ginet

      Panie Michale.

      Pewnie jest w tym dużo racji, tylko jeżeli tak jest, to niemiecka kapituła wykazuje moim zdaniem sporą niekonsekwencję. Przy rozdawaniu nominacji i nagród, zachowuje się bowiem tak jakby ta piąta grupa zupełnie nie istniała, ale nagle przypomina sobie o niej przy rozdawaniu rekomendacji, bo przecież tam te tytuły są naprawdę zaawansowane. I to nie są rekomendację do jakiejś tam Expertspiel tylko rekomendacje do właśnie Kennerspiel.

      Polska nagroda ZGR jest w tym temacie zdecydowanie bardziej konsekwentna, bo jak mamy już nominacje czy laureatów, to taki geek, który się nimi kieruje wie, że trafi na grę wymagającą naprawdę porządnego pomyślunku (czy mu się spodoba czy nie to już inna kwestia).

      Pewnie niebagatelną w tym rolę gra to, że KSdJ jest dużo bardziej komercyjna, siłą rzeczy musi być więc skierowana do szerszego grona klientów. Polska ZGR jest raczej nagrodą „od zajawkowiczów dla zajawkowiczów” i dla ani jednych ani drugich nie ma znaczenia to czy logo nagrody przełoży na zwiększenie sprzedaży tytułu.

      • Michał Stajszczak
        Michał Stajszczak

        Ja nie uważam, żeby to była niekonsekwencja. Gracze z najwyższej piątej grupy to jednocześnie osoby najbardziej zainteresowane tym, co się o grach pisze i mówi. Dlatego łatwiej do nich dotrzeć z rekomendacjami. Natomiast logo nagrody na pudełku gry każdy widzi w sklepie. I między innymi z powodu tego loga decyduje się na zakup gry.
        Można to też ująć nieco inaczej. osoby z piątej grupy i tak kupują dużo gier. Natomiast ci z poziomu czwartego kupują jedną góra kilka gier rocznie. I dlatego trzeba im, poprzez przyznanie nagrody, wskazać odpowiednią.

  2. Pingwin

    Rzeczywiście, była dyskusja i nam zginęła w trakcie przenosin. Udało się ją (bo chyba o tej dyskusji mowa, Panie Michale?) odzyskać:
    https://www.gamesfanatic.pl/2011/06/27/spiel-des-jahres-2011-rozdane/

    • Michał Stajszczak
      Michał Stajszczak

      Tak, o tej dyskusji pisałem. Można sprawdzić, że już w roku 2011 decyzje jury nagrody Spiel des Jahres wzbudzały kontrowersje, a szczególnie dotyczyło to Kennerspiel

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings